Language
/ Kontakt /

Polska Kadra gotowa na Kazachstan >>>

Polska Kadra gotowa na Kazachstan # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

XXXIII Mistrzostwa Świata w Armwrestlingu – Kazachstan 2011 lada dzień. Polskę reprezentować będzie czteroosobowa Kadra Narodowa. ()

Tegoroczne, trzydzieste trzecie z kolei Mistrzostwa Świata odbędą się w dniach 28.11 – 04-12.2011 rok w mieście Almaty. Polskę reprezentować będzie niestety tylko czteroosobowa kadra w składzie: Igor Mazurenko (kat. +100kg masters) i Janusz Piechowski (kat. 90kg grand masters) z Gdyni, Mariusz Podgórski z Warszawy (kat. 70kg senior) oraz Joanna Damińska z Łodzi (kat. 60kg senior).

 

Dla Igora i Janusza to już kolejny start w rywalizacji międzynarodowej. Obaj panowie barwy biało-czerwone na arenie światowej reprezentują już prawie od 10 lat. Igor Mazurenko na swoim koncie ma już 3 medale z Mistrzostw Europy w kategorii masters (2 x brąz w roku 2009 oraz srebro w roku 2010) oraz dwa medale Mistrzostw Świata w kategorii seniorów (2 x srebro w roku 2002). W ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata w Las Vegas Igor w najcięższej kategorii masters zajął najgorsze chyba miejsce dla każdego sportowca – miejsce 4.

 

Dla Janusza strefa medalowa zawodów międzynarodowych też nie jest obca. W 2004 roku Janusz Piechowski z Mistrzostw Świata – Afryka 2004 do domu wrócił z tytułem wice Mistrza Świata w kategorii masters.

 

Oczywiście biorąc pod uwagę doświadczenie sportowe obu panów w tym roku liczymy na medale, lub chociaż na miejsce blisko strefy medalowej. Swoją drogą, biorąc pod uwagę napięte życie obu panów, ciekawą sprawą jest - kiedy oni znajdują czas na codzienne treningi? Igor i Janusz przecież na co dzień kierują prężnie działającą gdyńską firmę Mazurenko Armwrestling Promotion, która produkuje suplementy diety i odżywki dla sportowców marki FitMax oraz organizuje w Polsce i poza jej granicami wiele imprez armwrestlingowych rangi regionalnej, krajowej i międzynarodowej.

 

 

“Oprócz obowiązków zawodowo-biznesowych udzielam konsultacji trenerskich oraz pisze książkę o arwmerstlingu. Wciąż startuje na zawodach, gdyż nie ma lepszego doświadczenia, niż sam start. Z trudnością, ale jednak staram się znaleźć czas na treningi. Trenuje trzy razy w tygodniu. Więcej nie mogę, gdyż w moim wieku regeneracja stawów i przyczepów trwa trochę dłużej, niż u młodszych zawodników”.

 

Trochę mniej doświadczenia w startach ma jedyna nasza reprezentantka – Joanna Damińska z Łodzi. Na swoim koncie ma dopiero jeden, i to niezbyt udany start na Mistrzostwach Europy. W tym roku za cel objęła sobie start w Mistrzostwach Świata w Kazachstanie.

W ostatniej chwili znalazła sponsora i udało jej się spełnić tegoroczne marzenie sportowe – start z najlepszymi armwrestlerami na świecie. Dopełnieniem marzenia byłby pewnie mistrzowski medal zdobyty w Kazachstanie. I tego jej właściwie życzymy.

 

 

Ostatnim reprezentantem naszej kadry na Kazachstan będzie – Mariusz Podgórski z Warszawy. Mariusz na swoim koncie ma już wile wygranych na turniejach polskich i międzynarodowych. W zeszłorocznych Mistrzostwach Świata w Las Vegas Mariusz chociaż był w dobrej formie, to niestety otarł się o miejsce medalowe, zajmując ostatecznie miejsce czwarte.

 

„W Las Vegas zająłem 4 miejsce i byłem naprawdę w dobrej formie. Każde zawody uczą czegoś nowego, a ja w tym czasie trochę zmieniłem styl walki. Było to spowodowane urazem, jakiego nabawiłem się właśnie w tamtym okresie” - mówi o Las Vegas sam Mariusz, dodając „Poziom na Mistrzostwach Świata jest naprawdę bardzo wysoki, a co za tym idzie nie jest łatwo. By pokonać rywali trzeba się naprawdę napracować. Nie ukrywam też, że przy tym trzeba mieć też dużo szczęścia”.

 

Dużą chrapkę na medal Mariusz miał na ostatnim Pucharze Świata Zawodowców – Nemiroff World Cup, Ożarów Mazowiecki 2011. Niestety nie udało mu się, bo jak sam mówi: „nie byłem zadowolony ze startu na Nemiroff World Cup. Inaczej sobie wyobrażałem przebieg rywalizacji na miesiąc przed tym turniejem. Czułem, że jestem naprawdę w dobrej formie. Niestety choroba pokrzyżowała mi te plany. Brak wytrzymałości jak i znaczący spadek siły spowodowany chorobą akurat na trzy najważniejsze tygodnie przed Pucharem Świata skutkowały słabym wynikiem.”

 

 

Miejmy nadzieję, że Mariusz podczas startu na Mistrzostwach Świata będzie „zdrów jak ryba” i w Kazachstanie będzie miał możliwość na rehabilitację za zeszłoroczny Las Vegas i tegoroczny Ożarów Mazowiecki. Tym bardziej, że jak sam mówi: „Moja forma teraz jest dużo lepsza. Nie jest to jeszcze aż tak wysoki poziom, jaki bym chciał osiągnąć, ale jest i tak nieźle. Od niedawna zacząłem trenować z nowymi sparingpartnerami. Mój trening trochę się zmienił i mam nadzieje, że pomoże mi to w zwycięstwie. Tak naprawdę ze względu na uraz prawej ręki, jaki dokuczał mi ostatnimi czasy nie planowałem wcześniej tego wyjazdu. Szczęśliwie okazało się jednak, że kontuzja ustąpiła, a dzięki uprzejmości mojego sponsora WARMUS INVESTMENT udało mi się pozyskać dodatkowe wsparcie finansowe do pokrycia dość dużych kosztów wyjazdu do Azji Środkowej”.

 

Życzymy Mariuszowi oraz pozostałym kadrowiczom samych miejsc medalowych.

 

Autor: Paweł Podlewski

archiwum >>>

Language