Najbardziej stabilna kategoria, co najmniej od dwóch lat na Mistrzostwach Europy i Świata to -86 kg. Całkowicie, totalitarnie, samowładnie i notorycznie króluje w niej Rustam Babayev (Ukraina). Tylko on i Andrey Pushkar zdobyli w latach 2011-2012 komplet ośmiu złotych medali, na Mistrzostwach Europy 2011, Mistrzostwach Świata 2011, Mistrzostwach Europy 2012, Mistrzostwach Świata 2012. W tych zawodach Rustam występuje w kategorii -85 kg.

Rustam nieco młodszy

Jego notorycznym rywalem jest rodak, znacznie młodszy, już poważnie aspirujący do złota, Ievgenii Prudnyk. Pięć razy stawał na drugim stopniu podium ME i MŚ. Po ostatniej walce finałowej w Gdyni, Rustam z uśmiechem przyznał, że: - „Czuje już za plecami oddech Młodego Wilka”, czuje jego siłę i docenia postępy.

Raz, w Kazachstanie 2011, srebro wywalczył Rosjanin Abdula Eldarov, na prawą rękę. W 2012 roku, w Brazylii, pojawił się kolejny rywal z apetytem na złoto i to znów na obie ręce. To doskonały Maksim Maksimov z Rosji.

Przeanalizujmy teraz kategorię PAL, czyli -86 kg, w której startuje się na NEMIROFF WORLD CUP. Pamiętajcie, że Rustam pojawił się na Pucharze Złotego Tura już #2 w roku 2001. Turniej odbywał się wtedy w Gdyni (Polska). Wtedy jeszcze występował w kategorii -73 kg. Dopiero podczas NEMIROFF WORLD CUP 2005 mogliśmy go zobaczyć w wadze -86, w której oczywiście zwyciężył. Dla przypomnienia dodam jeszcze, że w kategorii -63 kg triumfował wtedy Viktor Bratchenia; -70 kg Khadzimuzat Zoloev; -78 kg Arsen Liliev!

Zacznijmy na przykład od 2009 roku.

Ręka lewa: Rustam Babayev na pierwszym, Roman Filippov (Rosja) na drugim. Ręka prawa: znów Rustam, a na drugim Polak Piotr Bartosiewicz.

Rok 2010 dla NEMIROFF WORLD CUP był szczególny nie tylko za sprawą Denisa Cyplenkova i jego triumfu na obie ręce w kategorii open. Bracia Babayev zajęli dwa pierwsze miejsca na podium, pierwszego i drugiego dnia. Oczywiście starszy, czyli Rustam na pierwszym, młodszy – Rusłan na drugim.

W 2011 – Rustam wygrał kategorię na obie ręce. Drugi na lewą był Aleksandr Getalo (Kazachstan), a na prawą Stoyan Golemanov (Bułgaria).

Podczas moskiewskiego A1 (w lipcu 2012) obowiązywały inne, niż wszędzie indziej kategorie wagowe. Rustam Babayev wystartował w -90 kg. Na rękę lewą pokonał Rosjan: Alan Carikaeva, Taymuraza Tsahilova, Sergey Pisarkova, Muharbeka Karaeva i wielu, wielu innych. Na prawą również rozprawił się z: Khadzimuratem Zoloevem, Romanem Fillipovem, Aleksandrem Gusovem, Kazimirem Iskanderovem.

Kto mu zagrozi w Warszawie?

Z Rosji do -86 kg zapowiedzieli się (lewa i prawa): Maxim Maximov, Taimuraz Tsakhilov, Maxim Cherski, Alik Kachmazov. Alik Kachmazov był w 2011 trzeci na lewą i 8. na prawą.

W składzie Ukrainy na NEMIROFF 2012 (kategoria -86 kg) są: na rękę prawą – oczywiście Rustam Babayev. Eduard Serdiuk, stary, dobry rywal Prudnik oraz Eduard Matiash. Na lewą - Rustam Babaev, Eduard Serdiuk, Eduard Matiash, Eugen Starushchenko. Eduard Serdiuk był na NEMIROFF 2011 trzeci na prawą. Podczas tegorocznego Lion Cup - Fitmax Challenge 2012 zwyciężył kategorię -86 na prawą rękę (rozgrywano tylko prawą rękę).

Polacy wystawią „na Rustama” Tomasza Szewczyka, który był czwarty na lewą rękę w 2011 roku, Wiesława Rzannego i Emila Wojtyrę.

Moim zdaniem, jedyny Ukrainiec, którego Rustam może się obawiać to Ievgenii Prudnyk. Jeśli w tym roku nie pokona starszego rywala, to kiedy? Podobnie oceniam możliwości Rosjanina Maxima Maximova. Albo tego roku, jesienią w Warszawie pokona choć na jedną rękę Rustama, albo będzie „wiecznie drugim” na czempionacie Europy i świata przez cały 2013 rok. Czy ktoś z Polaków ma szansę? Przepraszam, ale nie wydaje mi się to realne.

Kto jeszcze może zagrozić totalnej dominacji Rustama Babayeva w kategorii -86 kg? Będziemy wam przekazywać informacje o kolejnych zgłoszonych zawodnikach.

Ale, jednak, może, jakby, tak, czy owak, na wszelki wypadek - przypomnijmy sobie tabelki open z NEMIROFF za ubiegłe lata. Co widzimy?

Rok 2009 i Babayev drugi na prawą, za Johnem, przed Pushkarem. Rok 2010 i Rustam drugi na lewą za Cyplenkovem, a przed Muratem Kariaevem. Trzeci na prawą. Wreszcie rok 2011 i trzecie miejsce na lewą za Denisem i Andrey. A teraz Denisa nie będzie…

Bo tak naprawdę może się, znów, okazać, że sprawa nie leży w pytaniu: - „Czy Rustam wygra swoją kategorię?” ale w innym: - „Jak wysoko zajdzie w kategorii open?”. Szczególnie w sytuacji, gdy zrobiło się wolne miejsce w ścisłej czołówce „super ciężkich”…

PeSzy