Language
/ Kontakt /

Mistrzostwa Europy. Zakończenie. >>>

Mistrzostwa Europy. Zakończenie. # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Zawody minęły, ale pozostawiły dla nas znaczący materiał do przemyśleń. ()

Bez względu na to, że Mistrzostwa Europy już za nami, nadal są tematem rozmów. Dyskutuje się nie tylko odnośnie zawodników, lecz również w kwestii ich walk;mówi się również o samej organizacji zawodów. Aby spojrzeć na sytuację od wewnątrz przeprowadziliśmy rozmowy z przedstawicielami drużyn z Białorusi, Ukrainy i Rosji, a także z rzecznikiem prasowym RAA.

Wiaczesław Sharagovich, Białoruś

To, że mistrzostwa odbyły się w stolicy, było bardzo wygodne. Co prawda nie zabrakło problemów z zameldowaniem, ale w Baku jest sporo hoteli, dlatego problem został szybko rozwiązany. Organizacja zawodów była na najwyższym poziomie. Wszystko odbyło się sprawnie i precyzyjnie. Walczyliśmy na sześciu stołach, co było przemyślanie i wygodne: nie trzeba było czekać na lżejsze kategorie i kobiety. To ważne, bo przez takie czekanie nierzadko traci się chęć do walki. Generalnie, było super! Sport w Azerbejdżanie jest lubiany, a państwo zapewnia sportowcom odpowiednie wsparcie. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie sędziowanie. Przy ustawieniu sędziowskim walka wypadała korzystnie dla państwa-organizatora lub dla zawodnika jego państwa. Trzeba by chyba być gorylem, by móc zgiąć rękę przeciwnika po niektórych ustawieniach. Przy walce w paskach sędzia nie zaciągał pasa twierdząc, że: "To jest moje ustawienie!" Doświadczyłem tego na własnej skórze. Mogę powiedzieć, że dobre sędziowanie jest tylko na Nemiroff World Cup i nigdzie indziej. Na innych zawodach sędziowie wyciągają swoich zawodników za uszy.

Sergey Tokariew Ukraina

O Mistrzostwach Europy powiem tyle: kolejny test- drive przeszły sukcesywnie moje ręce (śmiech ). Choć warto zauważyć, że faceci w mojej kategorii byli bardzo mocni i dobrzy technicznie, więc do ostatniej chwili nie byłem pewny zwycięstwa.

Oglądałem walkę innych kategorii wagowych i zauważyłem wiele nowszych i obiecujących zawodników. Organizacja była przyzwoita; gospodarze próbowali trzymać poziom mistrzowski. Otwarcie, transmisja on-line, bankiet; takie show-elementy mistrzostw były nawet niezłe, dobre dla rozwoju lokalnego siłowania. Ale nie dość dobra była już lokalizacja sceny i brak stołów do rozgrzewki. Lekko zepsuło to cały obraz zawodów.

Vadim Akperov, Rosja

Zostałem mistrzem Europy – jest to jedyny z najbardziej radosnych momentów w moim życiu. Spodziewałem się tego wyniku, bo byłem gotowy do walki zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Poziom zawodów był średni - nic specjalnego nie dostrzegłem. Byłem zadowolony z sędziowania, ale mam też negatywne doświadczenia. Nie zauważyłem porządnej kontroli dopingowej. Obiecanych osiemdziesięciu próbek nie było! Miałem też wrażenie, że testy przeszli tylko Rosjanie. rażenie, że tylko Rosjanie, resztę można było policzyć na palcach jednak ręki.

Ivan Dobrorezov, rzecznik prasowy RAA

Mistrzostwa Europy ... Myślę, że to katastrofa, gdy organizatorzy mówią o jednej ilość próbek dopingowych, która w rzeczywistości jest zmniejszona o połowę. Mogę powiedzieć, że w tej chwili tylko mistrzostwa Rosji były transparentne, z zastosowaniem wszystkich standardów kontroli dopingowej WADA. Sprawdzeni zostali wszyscy medaliści plus losowi zawodnicy. Bez porównania z sytuacją w Azerbejdżanie, gdy jednego medalistę sprawdza się dwa razy (Spartak Zoloyev), podczas gdy innych po prostu odpuszcza. Nie wiadomo dlaczego wybór dyrektora Komisji Antydopingowej nie padł na przykład, na Krasimira Kostadinova. Zdecydowanie Dyrekcja EAF powinna coś zmienić.

Rzeczywiście, ostatnie Mistrzostwa Europy pozostawiły wiele pytań, na które nie otrzymamy odpowiedzi. Jednak pamiętając o tych błędach, możemy wyeliminować je, aby nie powtarzały się w przyszłości.


Artur Grigorian

archiwum >>>

Language