Language
/ Kontakt /

Alexey Semerenko: "Wszyscy byliśmy na tych samych warunkach" >>>

Alexey Semerenko: "Wszyscy byliśmy na tych samych warunkach" # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Znany na całym świecie armwrestler wagi ciężkiej wygrał Ligowe Mistrzostwa Świata w Bułgarii. ()

Alexey, opowiedz o swoich wrażeniach po turnieju.
 
To była świetna impreza. Powitano nas bardzo ciepło, walki były super. Organizacja imprezy na najwyższym poziomie, całość zorganizowana w fantastycznym centrum w turystycznym mieście Elenite. Dobre walki i dobry wypoczynek!
Myślę, że takie imprezy na pewno pomogą wypromować armwrestling wśród sportowców, jak i publiki. Obiekt, w którym walczyliśmy, miał wyprzedane wszystkie miejsca. Fundusz nagród także był spory. To może nie Nemiroff, ale takie "towarzyskie" turnieje są świetnym pomysłem, można na nich dobrze zarobić.
 
Opowiedz nam więcej o systemie turnieju.
 
Każdy walczył z każdym. Każdy miał równe szanse. Każdy sportowiec dostawał pewną pulę punktów metodą narastania, którą nie do końca rozumiem. Jednak generalnie brano pod uwagę średni wynik. Na przykład ja zająłem 2 miejsce na lewą i prawą rękę. Wagner Bortolato był pierwszy na lewą, ale szósty na prawą. Mehdi Abdolvand był pierwszy na prawą, ale piąty na lewą. A średnia wyników wyłoniła mnie jako zwycięzcę.

 
Co powiesz o poziomie przeciwników? To raczej nie byli mali chłopcy ...
 
Bortolato zaskoczył mnie na prawą rękę, bo walczył top roll. Ale myślę, że gdyby walczył jak zawsze, mógłby mieć gorsze rezultaty. Więc dobrze, że improwizował. 
Mehdi Abdolvand miał falstarty na prawą. Walczyliśmy za kulisami i udało mi się go utrzymać. Po walce powiedział mi, że chociaż to on wygrał walkę, ja jestem silniejszy. 
Ciekawa rzecz wydarzyła się z Bortolato. Jan Żółciński wygrał z nim, a ja wygrałem z Żółcińskim. Kiedy spotkaliśmy się przy stole, Bortolato wystartował wcześniej, udało mi się go przechwycić, ale moja pozycja nie była komfortowa. Zdecydowałem się więc na faul łokciem. Jednak sędzia dał mi porażkę zamiast faula, byłem zaskoczony. 
Ceremonia rozdania nagród była bardzo miła. Za pierwsze miejsce dostałem puchar, a drugie i trzecie miejsca otrzymały muszelki (śmiech). Ogólnie mam dobre wrażenia, ale takie turnieje są jak sauna - wesołe, ale senne i nudnawe.
 
Jakie masz plany na przyszłość? 
 
Jeszcze nie wiem, na pewno nie pojadę na Puchar Ukrainy. Nie chcę pozbawić kogoś szansy na tytuł Mistrza Sportu.
 
Anastazja Kisilyova

archiwum >>>

Language