Language
/ Kontakt /

Armwrestling w Szczyrku #1 >>>

Armwrestling w Szczyrku #1 # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Kilka uwag. Gdyby nie juniorki i juniorzy – byłoby mniej wesoło. Zawodniczki i zawodnicy poniżej osiemnastki i 21. dali czadu jako sportowcy i jako kibice. Stworzyli atmosferę. ()

Aż czternaście klubów punktowało w kategoriach juniorskich! Wielka to zasługa trenerów, którzy młodzież ogarniają i z nią pracują. Wielkie Wam za to dzięki i gratulacje. Szczególnie dla Niedźwiedzi, Szesnastki i Black Skorpion na czele i dla pozostałych też.

Najpierw jednak kilka zdań o seniorach.

Walki seniorów na lewą. Było tak…

W najbardziej lekkiej w sensie kilogramów kategorii 60 kg…

Kolejne złoto Maćka Gralaka! Na miejscu drugim… poważny rywal [o tym później] czyli Dawid Łapa. Który robi się coraz mocniejszy i jakby to powiedzieć - „dorasta”. W ubiegłym roku jeszcze nie odgrywał roli w seniorach [był 5. na sześciu]. Teraz wskoczył na miejsce Damiana Kuśnierczyka. Damian utrzymał się na podium ale na najniższym stopniu. Ubiegłoroczny Mistrz w kategorii 55 kg – Dawid Ciesielski wystartował w sześćdziesiątce i zajął ostatnie miejsce.

Patryk Weterle na najgorszym dla sportowca – czwartym miejscu.

Ogólnie – mimo że było ich tylko sześciu – dali dobre widowisko. Sądzę, że rywalizacja między Mackiem a Dawidem, która odbywa się nie tylko w seniorach, ale też w kategorii niepełnosprawnych, będzie dla nich obu możliwością podniesienia poziomu i zadziała mobilizująco. Znaczy… im mobilizacji nie brak, ale jak będzie więcej, to będzie lepiej.

Trener Dawida nie mógł się nachwalić jego pracowitości. To widać. Trener Tata Maćka bardzo przeżywał i narzekał, że Maciek za dużo „kombinuje”. No, ale w tej akurat rywalizacji to dobrze wykombinował.

Kategoria 65 kg

W tej wadze mamy zmianę. Zmiany, zmiany, zmiany… ubiegłoroczni medaliści [Zawicki, Kilan] nie bronili tytułów w tej wadze. Łukasz Zawidzki poszedł w wadze wyżej i był trzeci – brawo!

Damian Kotlarz jak w 2016 na drugim miejscu. Paweł Grabas „skoczył” z czwartego na medalowe trzecie. Wygrał Patryk Bugaj.

Siedemdziesiątka

Mariusz Podgórski obronił złoto z ubiegłego roku. Dynamicznie, skoncentrowany, waleczny! Dawid Groch zakręcił „wróżkę czarodziejkę:-)” i znalazł się w wadze 75 kg. Nie bronił srebra z 2016, ale też niewiele wywalczył w nowej kategorii. Szkoda!

Kategoria 75 kg

Rafał Woźny spokojnie wygrał w tej kategorii, przed bardzo zmobilizowanym Karolem Myszkiewiczem, który wskoczył na miejsce Grocha Młodszego.

Osiemdziesiąt dla Grocha!

Dariusz Groch „Starszy” w przedziwny sposób wygrał z Dawidem Bartosiewiczem. Nie potrafię opisać jego walki, znajdziecie na pewno filmy. Ja w każdym razie byłem zadziwiony i zachwycony. Trzeba dodać, że Darek już dawno tak walczył, ale… Ale styl Grocha „Starszego” polega na tym, że im mocniejszy rywal – tym bardziej ten styl „odpala”. A rywal rangi Dawida Bartosiewicza – mobilizuje do cudów! Reasumując w 80 kg – podium całe w nowych nazwiskach. To moim zdaniem dobrze, że jest taka rywalizacja.

Bartosiewicz – pewnie w 85 kg

Tutaj Piotrek Bartosiewicz się upewnił na najwyższym miejscu podium, brawo! Na srebro powalczył ubiegłoroczny brązowy – Kamil Łaciak. Ciekawa kategoria ale z bardzo ścisłą czołówką [w sumie trzech] zawodników wśród dziewięciu.

Złoto zawiezie motorem!

Tomasz Szewczyk obronił złoto z 2016 roku. Widać, że jazda fajnym motocyklem mu bardzo służy:-) Wiesław Rzanny – dawno nie widziany, o ile pamiętam – wywalczył srebrny medal. Marcin Molenda poprawił się z piątego [2016] na trzecie medalowe miejsce. Warto też napisać o Jerzym Kwiatkowskim, który awansował aż z ósmego na czwarte miejsce. Mam pewność, graniczącą z przekonaniem:-) że na kolejnych MP, w seniorach, w tej wadze – Jerzy wejdzie na podium. Założycie się?

Setka

Lucjan Fudała bez kłopotów wszedł kolejny raz na pierwsze miejsce.

Mariusz Grochowski na swoim boisku był bardzo dobry, ale obowiązki Gospodarza widać przeszkodziły w wygranej. Co by nie mówić – Lucjan był w swojej takiej, jakby to powiedzieć, ten, tego – spokojniej formie. Jakub Janczy… jakoś tak pechowo, że wystarczyło na czwarte [tylko i aż] miejsce.

Sto dziesięć kg

Sto dziesięć – zmiana nazwisk na dwóch miejscach podium – nie ma Wojciecha Piętaka i Artura Głowińskiego – wielka szkoda. Na trzecim miejscu, kolejny raz – Natan Kajdas. Bardzo dobre walki Marka Majaka i Dawida Izbińskiego.

W plusie

Piotr Matusiak obronił złoto z ubiegłego roku. Nie da się ukryć, że na Mistrzostwa nie przyjechał srebrny z 2016 Alex Kurdecha. Jego nieobecność jednak nie była kluczowa dla Sławka Głowackiego, który w tym roku był silniejszy, niż poprzednio. Sławek poprawił się z czwartego na drugie miejsce i za to gratulacje!

Seniorzy, ręka prawa

Kategoria 60 kg

Na prawą rękę wielki sukces odniósł Dawid Łapa. Pokonał ubiegłorocznego srebrnego medalistę Damiana Kuśnierczyka i ubiegłorocznego brązowego – Patryka Weterle. Na podium nie wszedł ubiegłoroczny Mistrz – Maciej Gralak. Mało tego! W tym rozdaniu było dopiero siódmy. Jak pisałem przy ręce lewej – rywalizacja wpłynie na naszych lekkich bardzo dobrze i możemy się spodziewać po pierwsze sukcesów na M. Europy oraz mocnych walk na październikowym Pucharze Polski.

Kategoria 65 kg

Ubiegłoroczny mistrz Damian Kotlarz stracił złoto na rzecz Patryka Bugaja. Sam musiał się pogodzić ze srebrem. Dla brązowego – Pawła Grabasa – sukces bo wszedł na podium, a w 2016 był czwarty.

Siedemdziesiątka

Mariusz Podgórski – jak w 2016 roku, brawo! Na drugim Artur Krupa, na trzecim Wojciech Urbańczyk. Kategoria ciekawa, ale bez fajerwerków, ajem sorry:-)

Kategoria 75 kg

Pomiędzy Rafała Woźnego [złoto 2016] a Mariusza Chodynę [srebro 2016] wmieszał się Karol Myszkiewicz [czwarty w 2016] i to on [znaczy Karol] zabrał srebrny medal. Medaliści, moim zdaniem, mieli znaczącą przewagę nad pozostałymi.

Osiemdziesiąt

Dawid Bartosiewicz ze złotym medalem. Na podium zmiany. Emil Wojtyra nie obronił złota z 2016 roku. Wywalczył „tylko” brąz. Grzegorz Nowotarski – jak był drugi wtedy, tak i teraz był drugi i… fajnie napisane, co nie:-)

Kategoria 85 kg

Bartosiewicz znów, ale to Piotr:-) Zaraz, zaraz… w 2016 roku na pierwszym miejscu w 85 kg był tez Bartosiewicz… Ale! Dawid chyba. Sam nie wiem:-) Ze srebrnym medalem Kacper Sinica i tu nieśmiało zwracam Waszą uwagę na tego zawodnika. W sensie bardzo on się rozwija i może już wkrótce walczyć o złoto. Kami Łaciak stracił srebro właśnie na rzecz Patryka. Dobre walki w tej kategorii, było na czym oko zawiesić.

Kategoria 90 kg

Złoto kolejne do torby motocyklowej Tomasza Szewczyka. Efektowne walki, jak zazwyczaj w tej wadze i jak zazwyczaj walczy Tomek. Marcin Molenda! Skok z siódmego miejsca na srebrny medal – efektownie, brawo! Na trzecim Jerzy Kwiatkowski – też skok z czwartego w 2016 i – jak już pisałem – Jerzy jeszcze nie raz zawalczy w seniorach o złoto. Założę się!

Setka

Totalna zmiana na pudle! Nie ma Michała, nie ma Lucjana, nie ma Jakuba. Wygrał Paweł Pacut, drugi Marcin Bień, trzeci Piotr Szczerba. Walki w czołówce bardzo fajne, ale reszta nieco odstawała od zwycięzców.

Sto dziesięć kilogramów

Natan Kajdas ze złotem, poprawił wynik z 2016 [brąz] i to nie tylko dzięki nieobecności Marcina Lachowicza i Mariusza Grochowskiego. Był naprawdę silny. Marek Majak [srebro] i Patryk Szymaniak [brąz] byli trudnymi przeciwnikami.

Plus!

Złoty medal dla Piotra Matusiaka, srebro – jak rok temu dla Sławomira Głowackiego, na trzecim miejscu Szymon Walczak. Ciekawe walki, jak zawsze kiedy tyle kilogramów przy stole.

No i tyle, na gorąco z walk seniorów. Już niedługo materiały wideo. Strasznie długo to się przesyła. Ale bądźcie cierpliwi:-)

PeSzy

archiwum >>>

Language