Language
/ Kontakt /

Dlaczego nie badają wszystkich?! >>>

Dlaczego nie badają wszystkich?! # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Każda krajowa i międzynarodowa federacja, w każdej dziedzinie sportu ma obowiązek zwalczania zakazanego dopingu. Jednym ze środków tej walki są kontrole antydopingowe. ()

Statystyki Komitetu Antydopingowego WAF dowodzą, że im więcej testów antydopingowych, tym mniej wyników pozytywnych. Ale… same kontrole nie mogą być jedynym środkiem walki z niedozwolonym dopingiem. Konieczne są jeszcze programy edukacyjne.

Po tegorocznych Mistrzostwach Świata pojawiły się wpisy, komentarze świadczące o tym, że sami zawodnicy nie do końca, nie całkiem rozumieją – jakie są kryteria wyboru zawodników, których komitet zaprasza na testy antydopingowe.

Wiele osób sugeruje, żeby na testach sprawdzać każdego medalistę, lub nawet zawodników z pierwszej piątki. W każdej kategorii wagowej!

Tak byłoby idealnie, ale tak – na razie – nie może być.

Nie tylko ze względów finansowych, ale też z powodu standardów międzynarodowych organizacji antydopingowych. Standardów, które obowiązują również naszą Federację.

Sami wiecie, że nasze zawody rangi M. Świata i kontynentów – odbywają się z podziałem na lewą i prawą rękę, na kategorie wagowe, oraz na kategorie wiekowe. Do tego podział na męskie i kobiece oraz grupa sportowców niepełnosprawnych z podziałami, które się do nich odnoszą.

Przez ostatnie kilka lat przeprowadzono na Mistrzostwach 60-70 testów. Znany jest koszt zestawu do testu antydopingowego. Jednak koszt badania próbek nie jest stały. Dzieje się tak, ponieważ sposoby analizy bez przerwy się zmieniają, stając się coraz skuteczniejszymi. Dlatego nie można zaplanować ceny badań antydopingowych.

Jakie więc są kryteria i priorytety? Jak określane są międzynarodowe standardy WADA? Po pierwsze wynikają one z doświadczenia, jakim dysponuje WADA. Po drugie analiza statystyczna zjawiska.

Dokładniej – pod uwagę brane są następujące fakty. „Historia dopingowa” - zawodnika; ryzyko kolejnego naruszenia przepisów; przypadki „powrotu” do sportu po uprzednim zawieszeniu; liczba pozytywnych wyników dla całej, konkretnej drużyny / reprezentacji; przypadki, kiedy „pomocnik” [trener] danego zawodnika był karany za doping.

>>Dodam od siebie [PeSzy] jako tłumacza, że w pewnym uproszczeniu – są to decyzje podobne do analizy ryzyka prowadzonej przez bank, przed udzieleniem kredytu.<<

Na podstawie takiej „analizy” Komitet Antydopingowy musi, jako organ sprawujący kontrolę, zdecydować ile i komu „przydzielić” testy, kogo wybrać. Jak już pisałem wyżej – pod uwagę brane są czynniki polityczne, kulturowe, finansowe.

>>Znów wtrącę od siebie [tłumacza] jedno zdanie:

Są państwa, które zapewniają medalistą bardzo konkretną kasę. Są też zawodnicy, którzy w przypadku wygranej – nie dostaną ani grosza.

WADA upatruje więc większe ryzyko dopingu u zawodników, którzy liczą na kasę niż w przypadku tych, którzy nie otrzymują nagród.<<

Zasady antydopingowe WAF zapewniają dodatkowe testy, jeśli wyniki dwóch zawodników reprezentujących to same państwo były pozytywne, oraz dodatkowe testy dla zawodników, którzy byli już zawieszeni [karani] za doping.

W armwrestlingu bywa tak, że medaliści w danej kategorii to te same nazwiska przez kilka kolejnych lat. Wtedy – jeśli w takie grono „wbije się” ktoś nowy – na pewno zostanie wezwany do kontroli. Ponadto każdy, kto na kolejnych zawodach osiągnie zaskakująco lepszy wynik, niż osiągał do tej pory – też może się spodziewać kontroli.

Aby nie było sytuacji, że testowani są ciągle ci sami zawodnicy – Komisja stara się przeprowadzać testy dla różnych kategorii wagowych każdego roku. Ponadto do kontroli mogą zostać wezwani zawodnicy, którzy nie weszli do pierwszej trójki, ale na przykład przeszli do wyższej kategorii wagowej. Takie „celowe” lub „wycelowane” testy były przeprowadzone na M. Europy w Katowicach i będą prowadzone dalej.

Jednak nie są to wybory na zasadzie „wskazania palcem”. Kryteria wyboru, jak już pisałem, przypominają bankową „analizę ryzyka”.

Jest też oczywiste, że w armwrestlingu ryzyko stosowania zabronionej substancji lub metody podczas zawodów jest niższe, niż w okresie treningowym. Dlatego Komitet ma prawo kontrolować zawodników w okresie poza zawodami, w każdym miejscu i o każdej porze dnia.

Taką decyzję podjęto na Kongresie WAF. Federacje narodowe powinny o tym zawiadomić swoich sportowców. Obecnie taka jest tendencja w postępowaniu WADA, że należy zmniejszyć liczbę testów na zawodach, na rzecz testów prowadzonych w okresie poza startowym.

Ich koszt jest bowiem niższy.

Zatem UWAGA!

Każdy zawodnik ma być „dostępny” dla kontroli. Zawsze i wszędzie! Nie ma w tym żadnego wyjątku! To jest zasada równie ważna, jak przepisy armwrestlingu!

Niestety!

Obowiązek informowania zawodników krajowych federacji przez federacje nie jest należycie spełniany.

Podkreślam!

Każda federacja MUSI poinformować swoich zawodników o tym przepisie. Każdy zawodnik MUSI być świadomy swoich obowiązków – w kwestii kontroli antydopingowej oraz swoich praw!

Tylko taka świadomość pozwoli na uniknięcie wielu kłopotów i zamieszania!

Komitet Antydopingowy jest otwarty na Wasze pytania, na krytykę i wniosku. Jeśli macie pytania, czy wątpliwości – piszcie do nas. Odpowiemy na każde pytanie.

Mihail Grumeza

Członek Komitetu Antydopingowego WAF Dyrektor Komisji Antydopingowej w Mołdawii

archiwum >>>

Language