Levan, jak się odnosisz do wypowiedzi Dmitrija Silaeva, że Gruzini szykują „Monstrum” dla Trubina? Naprawdę jesteś w tak kapitalnej formie?
Levan Saginashvili: Trenuję nie tylko do pojedynku z Trubinem. Przygotowuję się też do Mistrzostw Świata WAF. Faktycznie jestem w doskonałej dyspozycji, ale szczyt obliczony jest na listopad.
Czy start w M. Świata może wpłynąć na przygotowania do Vendetta All Stars?
Levan Saginashvili: Mistrzostwa Świata są dla mnie bardzo ważne i wezmę w nich udział, nawet jeśli miałoby to wpłynąć na cykl przygotowań do Vendetta. Sądzę, a raczej mam nadzieję, że uniknę tam kontuzji i po powrocie skoncentruję się tylko na przygotowaniach do walki z Trubinem.
Jak wiesz podczas Turnieju w Chorwacji Dmitry doznał kontuzji lewej ręki. Czy to może mieć wpływ na jego przygotowania?
Levan Saginashvili: Moim zdaniem to nie będzie miało znaczenia dla jego ogólnej dyspozycji.
Jak odpoczywa „Georgian Hulk”? Relaks na plaży, w górach, może szaszłyki?
Levan Saginashvili: Planuję spędzić kilka dni z przyjaciółmi. Zazwyczaj szykujemy dobre barbecue, robimy grilla, bierzemy kąpiele w ciepłych źródłach dla relaksu. Ale już po M. Świata nie przewidują odpoczynku, od razu biorę się za treningi. Postaram się, żeby moi kibice byli zadowoleni.
Dzięki za rozmowę!
Levan Saginashvili: Do zobaczenia na Turnieju!