Film sobie oglądałem niedbale bo było już późno. A tu patrzę! Jestem na nim we własnej osobie, w tym samym swetrze, jaki miałem jeszcze na zawodach w Zamku Gniew. Jako człowiek próżny – zainteresowałem się filmem i obejrzałem całość już z głosem i starannie.
Z tego wynika sprawa, jaką mam do Was!
Stwórzcie podobne, swoje opowiadania szczególnie o tym, jak poznaliście nasz sport. Niech idą w świat! Niech je zobaczą inni! Pozdrawiam i głos ma Jan Tomasz Opalski.