Drugim, sześciorundowym pojedynkiem 31 sierpnia br. podczas "Gali Armwrestlingu Zawodowego" na hali sportowo - widowiskowej w Starogardzie Gdańskim był pojedynek pomiędzy wice Mistrzem Świata Normunds Tomson (Łotwa) i Mistrzem Europy Andreyem Pusharem (Ukraina). Była to walka w najcięższej kategorii organizacji PAL - super ciężkiej (powyżej 95 kg).

Od samego początku faworytem tego starcia był oczywiście Andrey Pushkar. Przecież ukraiński zawodnik, w odróżnieniu od swojego przeciwnika stoczył już cztery zawodowe pojedynki. Dla Litwina był to natomiast debiut na zawodowym ringu.

Biorąc jednak pod uwagę osiągnięcia Normundsa Thomsona pozostawał nadzieja, że ich sześciorundowe starcie będzie w miarę wyrównane, z lekką przewaga ukraińskiego zawodnika. Ale niestety wcale tak nie było. Andrey od pierwszej do ostatnie rundy bombardował wręcz prawą rękę przeciwnika. Normunds nie był nawet w stanie przytrzymać ręki przeciwnika. Andrey tego dnia był po prostu o "dobrą klasę" lepszy od zawodnika z Łotwy. Normunds Thomson musi jeszcze długo poćwiczyć by dorównać zawodnikowi z Ukrainy.
Myślę, że Andrey Pushkar od samego początku podchodził pewnie do tego pojedynku. W pierwszej rundzie upewniając się tylko, czy faktycznie jest lepszy, wygrał z przeciwnikiem w niecałą sekundę. W kolejnych rundach "popuścił wodze fantazji" czasami dając lekkie fory przeciwnikowi. Wynik końcowy 6:0 dla Ukrainy.