Na zaproszenie firmy INTER CARS w piątek (7 września br.) wyruszyliśmy do podwarszawskiej miejscowości, gdzie Łomianki mieliśmy uczestniczyć w dwudniowych, siódmych z kolei targach tejże firmy. Oczywiście celem przyjazdu było promowanie armwrestlingu wśród uczestników imprezy. Nasza ekipa w składzie: Katarzyna Banach, Aleksandra Lewandowska i Wiktor Szyszkowski nocowała w hotelu w Łomiankach, natomiast cała impreza odbyła się nieopodal Łomianek w miejscowości Czosnów w głównej siedzibie INTER CARS.

Pierwszego dnia (08 września br.), od samego początku siłowanie na ręce cieszyło się sporym zainteresowaniem. Szkoda tylko, że w pierwszych godzinach targów widownia wolała raczej obserwować, niż bezpośrednio uczestniczyć w walkach przy stole. Aczkolwiek po naszych pokazach na scenie głównej (gdzie przybliżaliśmy zainteresowanym tajniki siłowania na ręce) amatorów naszego sportu znalazło się znacznie więcej.

Wszystkie pojedynki trwały dość długo i jak na początkujących sportowców były bardzo zacięte. My, tego dnia ostatecznie jednak odnosiłyśmy dość częste porażki. Dzień ogólnie minął bardzo przyjemnie i sportowo.

Tym bardziej, że wieczorem dostaliśmy zaproszenie na bankiet, gdzie czekała na nas masa niespodzianek: wykwintne jedzenie i napoje, gimnastyczne oraz muzyczno - taneczne pokazy na scenie. Wrażenia były niesamowite. Tutaj na szczęście nikt nie chciał się siłować. Pewnie wszyscy trzymali formę na kolejny dzień targowy.

Niestety drugi dzień imprezy rozpoczął się fatalnie: nie dopisała pogoda. Było bardzo zimno i padał silny deszcz. Nam jednak nie przeszkodziło to w rozegraniu zawodów. Do startu zgłosiło się ponad 30 zawodników. Rywalizacja była zacięta. Warto nadmienić, że zarówno pierwszego dnia, jak i drugiego nagrodą główną był samochodowy zestaw DVD o wartości 5 tysięcy zł. Tego dnia, podczas jednego z wejść na scenę widownia miała możliwość zaobserwowania zmagań armwrestlingowych Cezarego Pazury. Tym razem wszyscy panowie poproszeni z widowni, w celu stoczenia profesjonalnych pojedynków ze mną lub Kasią polegli w walce. Około godziny 17 nasz udział w 7 targach INTER CARS zakończył się i wyruszyliśmy do domu.

Tegoroczne targi były świetnym widowiskiem zarówno sportowym jak i artystycznym. Wszystko odbyło się zgodnie z planem a prowadzący Cezary Pazura sprawił się wręcz na medal powalając na kolana publiczność swoim humorem. Bardzo miło było być gościem na tak wielkiej imprezie i sądząc po zadowoleniu organizatorów przyszłoroczne targi odbędą się także z naszym udziałem.