Language
/ Kontakt /

Bolesne, drogie i na zawsze. Cz. 2. Profesjonalny wygląd. >>>

Bolesne, drogie i na zawsze. Cz. 2. Profesjonalny wygląd. # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Z właścicielem studia tatuażu "Dead Flesh Ink", słynnym armwrestlerem Pascalem Girardem, o siłowaniu i sporcie. ()

Pascal, kiedy zostałeś artystą – tatuażystą?

W tym samym roku, w którym rozpocząłem siłowanie, w 1988. Wtedy sprawy miały się zupełnie inaczej, niż teraz. To było, jak odkrywanie nowego świata i to dość zamkniętego. Na pierwsze materiały do tatuażu musiałem wydać 1000 euro. Nie było Internetu, więc było znacznie trudniej; teraz można kupić podstawowy zestaw do tatuażu za 50 euro. Kiedy zaczynałem, pracowałem jednocześnie w zakładach chemicznych. Tatuowanie to było moje hobby, nie miałem żadnego przygotowania artystycznego. Wtedy zresztą tatuaż był bardziej oznaką odstawania od społeczeństwa, niż formą sztuki ...
W późnych latach 90. tatuaż zaczął być bardziej akceptowalny społecznie, skomercjalizował się. Ta forma stała się bardziej dostępna dla artystów, podniósł się jej poziom. W końcu sam musiałem iść do Szkoły Sztuk Pięknych.

Czym jest dla ciebie tatuaż? Zwykłym rysunkiem, symbolem o jakimś znaczeniu, czy czymś jeszcze innym?

Teraz to dla mnie wyraz sztuki, coś, co pochodzi z głębi ciebie.

Oczywiście są też ofiary mody, które robią to tylko pod publiczkę. Mój ulubiony styl to realizm, daje dużo silnych wrażeń.

Jaki był twój pierwszy tatuaż? Ile ich masz obecnie?

Pierwszy tatuaż zrobiłem w wieku lat 16, u jednego z najlepszych wtedy (i nadal) artystów - Filipa Leu, japońskiego mistrza. Mam też parę starych tatuaży do coverowania.

Masz jakieś tatuaże powiązane z arlwrestlingiem? Tatuowałeś innych armwrestlerów?

Nie, nie mam takich, może kiedyś...? Tatuowałem innych armwrestlerów, zawsze staram się zrobić coś innego, niż tradycyjne dwie ręce w pozycji siłowania.

Jakie w Szwajcarii jest nastawienie ludzi do osób wytatuowanych? Miałeś kiedyś jakieś problemy z tego powodu?

Kiedy byłem młody, nie było to najlepiej widziane... Ale teraz 50% populacji poniżej 40 roku życia ma tatuaż, jest inaczej.

Masz jakieś rady dla tych, którzy chcą mieć tatuaż, ale się boją?

Tak - zrób tatuaż dla siebie, nie podążaj za żadną modą.

https://www.facebook.com/pascal.girard.948?fref=ts

107e83_10451743-10152112237035069-2584686425536664828-n.jpge4b739_10268580-10152028236630069-3685174845988486209-n.jpg015032_10153754-10152017269265069-3953678686050134666-n.jpg4502ff_10013926-10152017270050069-2505579318933729762-n.jpg

 

Anastazja Kisilyova

 

archiwum >>>

Language