Była rzeźnia!

Lion Cup – Fitmax Challenge 2012

19 sierpnia 2012 Lwów, Hotel „Galaktika”

Było wiele emocji i kilka walk długich, ciężkich, trwających nawet po dwie minuty. Nie było, poza nielicznymi sytuacjami oddawania walk w oczekiwaniu na finałowe spotkanie. Jednym słowem walczyli na całego. Tyle, że jak można się było zorientować – niektórzy zawodnicy mają słabe pojęcie o przepisach. Na szczęście wszystko udało się wyjaśnić i objaśnić. Raz zawiodła czujność zawodników i przy stole znalazł się nie ten, który powinien, ale to też udało się „restartować” i sprawiedliwości stało się zadość. Dla dwuosobowej reprezentacji Polski składającej się z D. Grocha i D. Grocha – trochę żal bo właśnie Darek mógł zamieszać nieco w kategorii 78 kg. Niestety – mimo dobrych walk, mimo niesamowitej ambicji skończyło się na czwartym miejscu naszego zawodnika. Od tej chwili Turniej nie jest już międzynarodowy. Zostali tylko reprezentanci Ukrainy. Widać wielką determinację w walkach, widać doświadczenie niektórych zawodników i kompletny jeszcze brak doświadczenia wielu debiutantów.

Ale ogólnie poziom walk mógł zadowolić, przede wszystkim ze względu na twardość i emocje. Publiczność fachowa i na poziomie. Ten Turniej, już teraz wyróżnia się pozytywnie ze względu na miejsce. Scena i widownia są stworzone dla naszego sportu.

Czekamy teraz na bezpośrednią relację, która zacznie się o 18.00 czasu miejscowego.

Poniżej finaliści i półfinaliści w kategoriach. Przed nami jeszcze open, ale to już osobna sprawa.

PeSzy