Language
/ Kontakt /

Czym nas jeszcze zaskoczy i... >>>

Czym nas jeszcze zaskoczy i... # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

kiedy do nas wróci? ()

Sarah Bäckman – wspaniała, utytułowana zawodniczka i piękna dziewczyna nieraz była bohaterką naszych artykułów. I to nie tylko z powodu kolejnych sukcesów, które trudno zliczyć, ale też z racji innych spraw. Sarah, jak żadna inna zawodniczka siłowania się na ręce, dostarcza regularnie medialnych tematów. Nie ma drugiej Armwrestlerki, o której pisano by tyle i na tak różne tematy. Z mężczyzn może „nieco” więcej informacji dotyczy Alexey Voevody i Johna Brzenka.

Fajne w tym jest to, że Szwedka doskonale promuje i siebie, i nasz sport. Zawsze też jest wyraźna przewaga jej sukcesów przy stole, nad działaniami medialnymi.

Każde, kolejne zawody – to niezawodne podium i w 99 procentach najwyższy stopień.

Było już tak, że baliśmy się czy Sarah nie porzuci Armwrestlingu dla trójboju siłowego. Prezentowała swój treningi i całkiem niezłe wyniki w materiale, który zamieściliśmy tutaj:

Pamiętacie?

Zbliża się walka pomiędzy Gabi Vasconcelos vs Sarah Backman. W Armwrestlingu! A tymczasem obie zawodniczki zajmują się wyciskaniem sztangi leżąc i ustanawianiem rekordów.

Gabi i paczka plus dwa kg, Sarah – paczka!

Tak było. Czy po to, żeby zaszokować?

Powstał z tego krótki wywiad:

Sarah, dlaczego tak mocno ćwiczysz nogi, wyciskanie na ławce i martwe ciągi, skoro jesteś zawodniczką Armwrestlingu?

Sarah odpowiedziała następująco:

Trenowałam specjalnie pod Armwrestling przez sześć kolejnych lat. 2012 był dla mnie bardzo trudnym, ciężkim rokiem, począwszy od wrześniowych Mistrzostw Świata w Brazylii. Dokładnie po Brazylii kontynuowałam ciężkie armwrestlingowe treningi i wystartowałam w dwóch poważnych zawodach. Efektem było totalne przeciążenie i kontuzje bicepsów, łokcia, barków.

Doszłam do wniosku, że potrzebna mi mała przerwa i odmiana. Ale spokojnie! Niebawem znów wrócę do typowo armwrestlerskich treningów, szczególnie dlatego, że czekają mnie Mistrzostwa Szwecji już w marcu, potem Mistrzostwa Europy w maju i Świata we wrześniu.

Minęło trochę czasu....

Sarah nie pojechała na Mistrzostwa Szwecji, bo w tym samym czasie była w Japonii i promowała Armwrestling w japońskiej telewizji. Szwedzka Federacja nie powołała jej do kadry narodowej na Mistrzostwa Europy 2013, które odbyły się na Litwie.

Dużo dyskutowano o tej sprawie, było oświadczenie Sarah i Federacji.

14 kwietnia 2013 pisaliśmy tak:

Szwedzka Federacja Armwrestlingu pragnie wyjaśnić kwestie, które pojawiły się w ostatnich dniach i dotyczą Sarah Bäckman, która nie będzie reprezentować Szwecji na Mistrzostwach Europy w tym roku.

Sarah jest wspaniałą zawodniczką i fascynującą osobą. Jesteśmy dumni, że jest naszą rodaczką, że od w wieku 14 lat zaczęła uprawiać nasz sport. Została Mistrzynią i Gwiazdą Armwrestlingu dzięki wieloletniej pracy I determinacji.

Każdego roku na Kongresie Federacji odbywają się dyskusje, jak wyłaniać sportowców, na międzynarodowe zawody. Większość uważa, że prawo do reprezentowania kraju trzeba sobie wywalczyć przy stole, na krajowych mistrzostwach.

W tym roku Sarah nie przyjechała na Mistrzostwa Szwecji, choć znała przyjęte przez Federację zasady. Inne zawodniczki i zawodnicy w liczbie 230 poświęcili swój czas i pieniądze żeby walczyć o honor reprezentowania naszego kraju.

Wśród nich te zawodniczki, które wystartowały w kategorii do 70 kg.

Szwedzka Federacja musi i będzie szanować ustanowione przez większość zasady.

Zgłaszając naszą kadrę narodową na Mistrzostwa Europy – zaoferowaliśmy Sarah możliwość startu w kategorii 80 kg.

Sarah odmówiła.

W tej sytuacji nie możemy zrobić nic więcej.

Anders Axklo

Prezydent Szwedzkiej Federacji Armwrestlingu

Wcześniej, dokładnie w lutym 2013 Szwedka zaskoczyła wszystkich rolą w show telewizyjnym.

Pisaliśmy wtedy:

Nazywana (moim zdaniem – niesłusznie) „Blond Bestią” słynna szwedzka Mistrzyni, występuje w niezwykle popularnym show szwedzkiej telewizji „GLADIATORZY” jako „Duch”. Jest to rodzaj reality show, który cotygodniowo gromadzi przed telewizorami ponad milion widzów. Trzeba dodać, że populacja Szwecji to 9,5 miliona ludzi.

Informację, jako pierwszy wyłapał niezawodny Andrey Sharkov i w swoim komentarzu napisał, że:

Znana Mistrzyni robi wiele dla popularyzacji naszej dyscypliny na świecie. Niedawno występowała w programie japońskiej telewizji i walczyła na ręce z zawodnikami innych dyscyplin sportu. Teraz walczy w „GLADIATORACH” dla szwedzkiej publiczności!

Dzięki działaniom Mistrzyni – Armwrestling w Szwecji przeżyje falę popularności. Nowi ludzie dowiedzą się, że istnieje taka dyscyplina sportu. Duży procent z nich poszuka klubu i zacznie treningi. W tym roku na EuroArm i na Mistrzostwach Świata, jeszcze tego nie odczujemy, ale należy się liczyć ze znacznym wzrostem poziomu szwedzkiego siłowania na ręce.

Czy Europie zagraża „Potop szwedzki” przy stołach?

Czy znajdziemy naszych: „Oleńkę”, „Pana Michała”, „Kmicica”?

A może już są, tylko ich jeszcze nie odkryliśmy?

Potem, przez jakiś czas nie było żadnych informacji o tej zawodniczce. Aż do wczoraj!

Okazało się, że już jest w USA i już szykuje się do pierwszego w swojej karierze występu w WWE czyli World Wrestling Entertainment, która odbędzie się 18 sierpniu, w Staples Center, Los Angeles.

SummerSlam to wydarzenie produkowane dla telewizji działającej w systemie pay-per-vew.

Wrestling – to oczywiście walki, które dawniej nazywano „wolnoamerykanka” a teraz dokładnie przyjął się angielski termin „wrestling”.

Czy to oznacza koniec kariery w Armwrestlingu?

Na to i kilka innych pytań odpowiedział Prezydent Szwedzkiej Federacji Armwrestlingu Anders Axklo.

Anders, jak przyjąłeś tę informację?

Anders Axklo: Ze smutkiem. Będzie nam brakowało takiej zawodniczki. Ale też będziemy wszyscy trzymać kciuki za jej sukcesy w nowej dziedzinie. Sarah jest fantastyczna i wiele zrobiła dla naszego siłowania na ręce. Zresztą nie tyko dla szwedzkiego sportu. Ona jest symbolem kobiecego Armwrestlingu na całym świecie i ambasadorem naszej dyscypliny w innych krajach.

Anders, znasz dobrze Sarah. Powiedz szczerze, dlaczego ona podjęła to nowe wyzwanie?

Anders Axklo: Słuchajcie – ona ma dopiero 22 lata! W naszym sporcie osiągnęła właściwie wszystko. Jak się jest w takim młodym wieku, to czasem trudno sobie wyobrazić, że do końca życia będziesz cały czas robił to samo. Na dziś – nie ma sobie równych w Armwrestlingu. Sądzę, że chce się sprawdzać i samej sobie dostarczać emocji.

Jak sądzisz, czy wróci do siłowania?

Anders Axklo: Większość zawodników, którzy mieli jakąś przerwę w uprawianiu naszego sportu w końcu wracało. Wróci pewno Alexey Voevoda, na którego czekamy. Mam nadzieję, że Sarah osiągnie sukces w zawodach wrestlingu, a potem znów zobaczymy ją przy stole.

Na dziś jednak możemy kibicować Sarah w nowej dziedzinie. Powodzenia!

archiwum >>>

Language