Language
/ Kontakt /

Evgeniy Prudnik - Igor Pasieka >>>

Evgeniy Prudnik - Igor Pasieka # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Analiza i ocena walki najbardziej spektakularnego pojedynku Mistrzostw Ukrainy 2015. ()

Mistrzostwa Ukrainy w armwrestlingu 2015 przyniosły ze sobą wiele niespodzianek. Ekscytująca konfrontacja gwiazdy światowego siłowania Evgenia Prudnika na lewą rękę zachwyciła publiczność. Na wszystkich zrobiła także wrażanie młoda "gwiazda" armwrestlingu - mistrz świata w kategorii juniorów, uczeń Andreya Puszkara - Igor Pasieka.

Rozpatrzymy szczegóły walki oraz zrobimy jej analizę.

Nasi bohaterowie mieli ciężką konfrontację w walkach eliminacyjnych w kategorii do 90 kg. wśród mężczyzn. Od pierwszej chwili można było zauważyć gotowość obu zawodników do "startu", przy czym Prudnik na swój stary sposób na lewą rękę starał się "zwalczyć" naciągnięcie mięśnia ramienno-promieniowego Igora, używając supinacji nadgarstka i w ten sposób stosował atak boczny.
Pasieka wykazał również zaskakująco dużo: gotowość do rozpoczęcia w pozycji obronnej przy zachowaniu odpowiedniego kąta do obrony i kontrataku. Moim zdaniem to jest czas, aby mówić o dojrzałości psychicznej tego sportowca i gotowości do stawienia czoła znakomitym rywalom.

Evgeniy Prudnik: Przed Mistrzostwami Ukrainy przeglądałem wideo z walki Igora ze Spartakiem Zoloyevem. Patrząc na pojedynek można było zauważyć, że poziom przygotowania Igora jest na wysokim poziomie. Ja również walczyłem z Zoloyevym i na podstawie własnych wniosków przewidywałem, że walka może trwać przez dłuższy czas; zakładałem jednak, że będę o wiele silniejszy. Natomiast na początku pojedynku zdałem sobie sprawę, że Igor jest przygotowany do walki nie gorzej ode mnie.

Igor Pasieka: Odnośnie startu mogę powiedzieć, że raczej nie jest on moją mocną stroną, ale przy pierwszej możliwości staram się wystartować jako pierwszy, aby od pierwszych sekund walki narzucić swój styl. Moje ogólne przygotowanie do startu jest bardziej psychologiczne, niż fizyczne. Najpierw słyszymy „start”, a następnie zaczynamy aktywować ruch. Do trenowania startów od czasu do czasu stosuję gumę, jak również lubię wykonywać ćwiczenia na bloku imitujące walkę wybuchowego startu. To jest bardziej ciekawe, niż guma. Przygotowywałem się do spotkania z Prudnikiem i mogę powiedzieć, że mocno się przykładałem, ponieważ on już jest mistrzem. Na treningach dawałem z siebie wszystko, a czasem nawet czasem więcej, abym mógł narzucić swój styl walki lub postarać się stawić czoła podczas pojedynku. Myślę, że to akurat mi się udało! Przed walką myślałem: trzeba pokazać dobry pojedynek, być może nawet wygrać, ale nie będzie to takie proste!

Od drugiej sekundy walki Pasieka zaczął kontratakować rękę Prudnka pokazując, że jego kondycja fizyczna nie jest gorsza od kondycji mistrza.
W piątej sekundzie publiczność była już świadoma tego, że Prudnik jest gotowy do obrony stosując pozycję półpronacji przedramienia i dołączając do tego swój silny biceps.

W 21 sekundzie walki Evgeniy kontynuuje kontratak naciskając na rękę Igora poprzez atak boczny, zachowując kąt pomiędzy ramieniem, a przedramieniem ręki atakującej. Pasieka z kolei wykazuje chęć do walki siłowej oraz pokazuje zdolność do obrony frontalnej za pomocą siły tricepsu. Ale doświadczony Prudnik umie walczyć przy zmianie ruchu nawet o milimetr i widzimy, że w 29 sekundzie Evgeniy dołącza również triceps, by złamać kąt obrony Pasieki.

Evgeniy Prudnik: W zasadzie nie ma pracy na milimetry, można to osiągnąć za pomocą ćwiczeń na treningu podczas pracy nad górą i hakiem. Nie pracuję nad milimetrami, doświadczenie w takiego rodzaju walkach mam w większości przypadków z pojedynków na zawodach, gdzie często korzystałem z różnych technik, aby skutecznie wyeliminować przeciwnika.

Igor Pasieka: Taktyczna przebudowa podczas walki - nie jest to łatwe zadanie. Trzeba świadomie ocenić sytuację przy stole, ponieważ jeden nieprawidłowy ruch i walka może skończyć się na korzyść przeciwnika. Ten nawyk staram się wypracować podczas sparingu, ponieważ nic tak nie pomaga, jak walka podczas treningu z silniejszym partnerem. Stale szukasz jego słabości, improwizujesz w doborze technik, by go zaskoczyć i doprowadzić walkę do zwycięstwa. Nawet, jeśli silniejszy partner tego się nie spodziewa!

W 37 sekundzie Evgeniy, ryzykując przegapienie kontrataku Pasieki, stosuje radykalny ruch atakując nadgarstek Igora; robi to dwa razy pod rząd.

Następnie ponownie zaczyna ostrą walkę z zastosowaniem siły tricepsu! Jak było widać, do tego taktycznego kroku Prudnika młody Pasieka nie był przygotowany, dlatego pomija atak Evgeniy’a, który zbija jego łokieć z podłokietnika.

Evgeniy Prudnik: Więcej uwagi na treningach poświęcam pracy nad technikami i rozwojowi swoich kryteriów fizycznych do tej metody, natomiast "górze" również poświęcam wystarczająco dużo czasu. Analizuję swoje pojedynki na wideo, a następnie w oparciu o analizę decyduję, nad czym trzeba więcej popracować. Trenuję, jak ataki tak i obronę. Mówiąc o proporcjach w technikach - hakowi poświęcam 70% czasu, a górze 30%.

Igor Pasieka: Przed Mistrzostwami Ukrainy uczyłem się techniki walki Żeni i moim zdaniem atak na nadgarstek to koronna metoda Prudnika. Zgadzam się z tym, że jest bardzo skuteczna. Mój trening był ukierunkowany na "kąt" obrony, ponieważ zakładałem taki przebieg walki. Jak się okazało, nie pomyliłem się i moje treningi na "kąt" obrony bardzo mi pomogły podczas walki.

Walka po faulu. Żenia nie przeciąga atakując rękę Pasieki hakiem. Igor jest bardzo zmęczony; musi bronić się supinacją przedramienia, obciążenie na biceps Igora jest coraz większe. Od ósmej sekundy Pasieka, wyjątkowo wytrzymały, podejmuje właściwe kroki taktyczne i równomiernie rozkładając siłę wraca do centrum stołu.

Evgeniy Prudnik: Mówiąc o wytrzymałości Igora: zastosowałem różne punkty "ciśnienia", nie walczyłem tylko za pomocą techniki przeciwko rywalowi, ale w walce czułem jego silę skierowaną do jednego punktu. Dlatego miałem wrażenie, że on walczy tylko jednym wyćwiczonym ruchem. To właśnie on ma najlepszą wytrzymałość!

Igor Pasieka: Co mogę powiedzieć: wytrzymałości, jak wytrzymałość! Po walce zdałem sobie sprawę, że wybrałem prawidłową taktykę treningu wytrzymałościowego. Tak długi pojedynek miałem dzięki regularnym sparingom ze swoim trenerem Andrejem Puszkarem, za co jestem mu bardzo wdzięczny. Walki z Andriejem trwały od 20 do 30 sekund i – podkreślam – trwały regularnie.

W 20 sekundzie walki zaczyna się prawdziwa "huśtawka"! Sportowcy atakują swoje ręce i gołym okiem widać, że walka na stole toczy się ostatkiem sił.
25. sekunda i Prudnik ponownie zaczyna pracować tricepsem, ale widać, że nie jest w stanie na tyle skutecznie wykonać pronację!
W 33 sekundzie Pasieka desperacko stara się "złamać" rękę Prudnika i przybić do poduszki, ale przepuszcza kontratak Evgenia, który jako doświadczony, kompetentny technicznie i taktycznie przygotowany mistrz, zbija kąt obrony Igora i atakuje na siebie, a potem znowu w atakach tricepsem.

Evgeniy Prudnik: Wiesz, starałem się, aby chłopak nie wiedział, o co chodzi. Po prostu czułem, że jeśli nie będę zmieniał wektorów swojego ataku, to nie będę w stanie go przebić. Emocjonalnie działała adrenalina; zrozumiałem, że trzeba aktywnie zacząć działać, co później zastosowałem. Jeżeli bym tego nie zrobił, to zacząłbym pracę nad silnym ruchem Pasieki i wynik mógłby być nieco inny.

Igor Pasieka: Analizując pojedynek chciałbym powiedzieć, że popełniłem dużo błędów, ale najbardziej znaczącym błędem było nie stosowanie taktyki przeciwnika. Myślę, że to było by bardzo nieoczekiwane i skuteczne. Na każdą akcję jest reakcja. W moim przypadku straciłem ataki, ponieważ większość czasu broniłem się.

Korzystając z okazji, zapytaliśmy gwiazdy naszej konfrontacji o ich plany na nadchodzący sezon.

Evgeniy Prudnik: planuję wziąć udział we wszystkich ważniejszych europejskich i światowych wydarzeniach: ME,MŚ, A1, armfighty w USA. Pod koniec roku być może będzie kontynuacja Pucharu Świata Zawodowców.

Igor Pasieka: Najbliższe plany: wygrać Mistrzostwa Ukrainy wśród juniorów, a w przyszłości chciałbym zdobyć pierwsze miejsca na podium mistrzostw świata i Europy nie tylko wśród juniorów, lecz także w kategorii seniorów.


Ciężkie i bardzo trudne zwycięstwo w długim pojedynku dla Prudnika powinno stać się sygnałem przed mistrzostwami Europy i świata, ponieważ w nowej kategorii wagowej mogą kryć się niespodzianki ze strony bardziej doświadczonych i znanych rywali, niż na Mistrzostwach Ukrainy.
Ostatnie słowo w tym ekscytującym pojedynku jeszcze nie zostało powiedziane, a my na pewno zobaczymy wspaniałą konfrontację tych utalentowanych zawodników na turniejach krajowych i międzynarodowych.

 

Ilya Izman

archiwum >>>

Language