Language
/ Kontakt /

Historii bójki Akperov-Atayev ciąg dalszy >>>

Historii bójki Akperov-Atayev ciąg dalszy # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Brak szacunku dla zasad, bezczelność sportowca czy niedopatrzenie władz federacji? O co chodzi w sprawie Atayeva? ()

O sprawie pisaliśmy w styczniu tego roku: http://en.armpower.net/article/pl/cala-prawda-o-bojce-akperov-atayev-na-a1-3371.html

Do bójki między dwoma zawodnikami: Vadimem Akperovem i Kamranem Atayevem doszło w 2012 roku. Atayev po przegranej walce miał zaatakować Akperova przy stole armwrestlingowym. Zawodników musieli rozdzielać sędziowie.

Film z zajścia obejrzycie tu: http://www.armsport-rus.ru/component/k2/item/941-the-decision-of-the-disciplinary-commission-disqualification-for-two-years.html

Rosyjska Asocjacja Armwrestlingu na zawodników nałożyła kary: na Akperova finansową, natomiast Atayev – oprócz otrzymania kary finansowej – został także zdyskwalifikowany na dwa lata. Okres jego zawieszenia kończy się 15 sierpnia tego roku. Oznacza to, że Atayev nie może wystartować na tegorocznych ME w Azerbejdżanie. W świetle tych wydarzeń co najmniej dziwny wydaje się być fakt, że Atayev...znalazł się na listach startowych zawodników, którzy wezmą udział w zawodach w Baku.

Jak to możliwe?

Wystarczyłoby, żeby Rosyjska Asocjacja Armwrestlingu wysłała nam pismo o takim incydencie i informacja zostałaby przyjęta. Tymczasem nic o tym nie wiedzieliśmy – twierdzi Assen Hadjitodorov, prezydent Europejskiej i Światowej Federacji Armwrestlingu. - O całej sprawie usłyszałem dopiero w marcu tego roku, podczas mojego pobytu w Azerbejdżanie. Obiło mi się o uszy, że jest problem z jakimś zdyskwalifikowanym zawodnikiem. Powiedziałem, że nie otrzymałem żadnego oficjalnego pisma o dyskwalifikacji.

Po zainteresowaniu się sprawą zobaczyłem, że ten zawodnik raz staruje z ramienia Rosyjskiej Asocjacji Armwrestlingu, rok później w 2011 reprezentuje Azerbejdżan, w 2012 znów Rosyjską Asocjację Armwrestlingu, a teraz – ponownie chce reprezentować Azerbejdżan. To niedopuszczalne, ponieważ oprócz obowiązującej kary dyskwalifikacji istnieją jeszcze przepisy, które określają, że zawodnik reprezentujący dany kraj - aby reprezentować drugi – musi mieć na to przede wszystkim zgodę państwa, które reprezentował ostatnio i dodatkowo przejść 2-letnią karencję.

Aleksander Filimonov w rozmowie z nami poinformował, że Atayev posługuje się dwoma paszportami: azerbejdżańskim i rosyjskim, co może ułatwiać mu lawirowanie między przepisami. Z informacji od Filimonova wynika także, że Atayew nie zaplacił jeszcze kary 30 tys. rubli. Prezydent Rosyjskiej Asocjacji Armwrestlingu oraz wice prezydent Europejckiej Federacji Armwrestlingu potwierdził dyskwalifikację Atayeyva i zapewnił, że Atayev nie wystartuje w tegorocznych zawodach w Baku.

Czekaliśmy na oficjalne pismo od Azerbejdżanskiej Federacji Armwrestlingu, ale skończyło się tylko na rozmowie pomiędzy Igorem Mazurenko, a Elchinem Mamedovem, zastępcą kierownika Komitetu Organizacyjnego XXIV Mistrzostw Europy w Armwrestlingu.

Z rozmowy z wynika, że Azerbejdżańska Federacja Armwrestlingu kryje się za plecami Rosyjskiej Asocjacji Armwrestlingu – twierdzi Igor Mazurenko. - Uzasadniają, że skoro Atayev wystartował na A1 w barwach Rosji pomimo tego, że rok wczesniej reprezentował Azerbejdżan – to widac tak można, a nawet jeśli nie można – to kara finansowa oraz zawieszenie nie obowiązuje. Ostatecznym dowodem na to, że Atayev jest prawym zawodnikiem ma być fakt, że armwrestler w 2012 roku otrzymał tytuł Mistrza Sportu Rosji.

Ostateczna decyzja w sprawie startu Atayeva zapadła kilka dni temu, poza Azerbejdzańską Federacją Armwrestlingu. W wyniku głosowania dyrektoratu Europejskiej Federacji Armwrestlingu Atayev nie zostanie dopuszczony do startu na ME w Baku.

 

Iza Małkowska

archiwum >>>

Language