Language
/ Kontakt /

I JA TAM BYŁEM I 3 WALKI STOCZYŁEM - DEBIUTY 2005 >>>

I JA TAM BYŁEM I 3 WALKI STOCZYŁEM - DEBIUTY 2005 # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

()

Pierwsze zawody w życiu każdego armwrestlera to niesamowite przeżycie. Podniesiony poziom adrenaliny, szybkie bicie serca i drżenie rąk to typowe obiawy zawodnika, który wyczytywany jest do kolejnej walki. Jako osoba, która na codzień pracuje z komputerami nie miałem do tej pory możliwości doświadczyć tego uczucia na własnej skórze. Dlatego też pojawiłem się na liście startowej kategorii do 78kg podczas II Mistrzostw Polski Amatorów.

Moja opinia o zawodach? Było naprawdę warto zaryzykować. Start w zawodach to zupełnie inna sprawa niż siłowanie się na ręce w siłowni. Tam nie znasz przeważnie przeciwnika, nie wiesz jak silny jest, nie wiesz co potrafi.

Może "zawodowcy" którzy walczą już od jakiegoś czasu potrafią po samym uchwycie powiedzieć już coś więcej o przeciwniku - ja niestety takiej wiedzy i takich umiejętności nie posiadam. Organizacjyjnie uważam, że impreza była udana. Drobne niedociągnięcia zdarzają się wszędzie (brak dyplomów, długie oczekiwanie na kolejne walki). Jednak sama zabawa i walka o DVD (było nagrodą w mojej kategorii) sprawiało, że chciało się pokazać z najlepszej strony.

Podsumowując - 18 miejsce na 24 zawodników. Stoczone trzy pojedynki, z którego pierwszy wygrany. Z drabinki zawodów zostałem wypchnięty najpierw przez reprezentanta Tomaszowa Mazowieckiego. Z drabinki przegranych wyrzucił mnie reprezentant lokalnego Łódzkiego klubu Longinus. I na tym zakończyła się moja przygoda z Debiutami 2005. Czy pokażę się jeszcze kiedyś na zawodach? Mam nadzieję, że tak. Jak tylko przestanie boleć ręka...

archiwum >>>

Language