Language
/ Kontakt /

KAT. + 95 KG - BEZAPELACYJNIE NAJLEPSZYM MARCIN KREFT >>>

KAT. + 95 KG - BEZAPELACYJNIE NAJLEPSZYM MARCIN KREFT   # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

()

W tej kategorii, w ostatniej, finałowej kolejce „Polskiej Ligi Armwrestlingu 2006" w Gdyńskim Gemini do samego końca najlepszym był Marcin Kreft z Lęborka. W sumie trzech kolejek przegrał tylko jeden pojedynek z Przemysławem Grzenkowiczem z Bydgoszczy (w II kolejce ligi). Dobry start w trzeciej kolejce (komplet punktów - pkt. 238) umocniła tylko jego pozycję lidera w tej kategorii, kategorii super ciężkiej - niepokonany, niezwyciężony i niedościgniony wśród polskich zawodowców roku 2006: Marcin Kreft z „Złoty Lew Lębork" (pkt. 703 w klasyfikacji trzech kolejek).

Jak zwykle druga lokata tej kolejki, jak i całej ligi należała do Sławomira Głowackiego z Inowrocławia (pkt. 232 w III kolejce i pkt. 672 w klasyfikacji trzech kolejek). Sławek od samego początku prezentował wyrównaną siłę i technikę: za słaba do Marcina, za dobra dla innych zawodników. Co prawda rękę Sławka mocno atakował Stanisław Kwidzyński, jak i Przemysław Grzenkowicz, ale w rezultacie doświadczenie Sławka, za każdym razem brało górę.

Bardzo dobry start zanotowali Przemysław Grzenkowicz z Bydgoszczy.

Do gry w drugiej kolejce wszedł Przemek, który zarówno w drugiej, jak i w trzeciej kolejce „zamieszał" w miejscach na podium. Ten zawodnik z Bydgoszczy w tej kolejce zajął miejsce III, wyprzedzając obrońcę brązowego medalu - Stanisława Kwidzyńskiego (pkt. 183). W klasyfikacji ogólnej trzech kolejek zajął jednak dopiero lokatę piątą (pkt. 406). Szkoda, że Przemek nie wystartował w pierwszej kolejce. Jak pokazał nam start w poprzedniej i tej kolejce, z całą pewnością mógłby śmiało powalczyć o miejsce medalowe. No cóż. Jego starta. W przyszłym roku zadecyduje może inaczej, i wystartuje od samego początku.

Miejsce trzecie w rezultacie wypracował (śmiało tu można powiedzieć - wywalczył) Stanisałw Kwidzyński z Pruszcza Gdańskiego (pkt. 583), a miejsce IV, od niedawna ćwiczący armwrestling - Ireneusz Formela z Lęborka (pkt. 466) - brawo Stasiu, brawo Irek!

Swoją drogą w tej kategorii mieliśmy zawsze mało zawodników. Ale jak pokazała nam tegoroczna liga, „ciężkich", dobrych sportowców mamy coraz więcej. Co cieszy zarówno nas, jak i samych zawodników, bo konkurencja rośnie, a to motywuje do pracy.

archiwum >>>

Language