Od samego początku miejsce pierwsze śmiało można powiedzieć, że było zarezerwowane dla Rustama Babayeva i nie zawiódł nas . Nikt jednak nie spodziewał się że tuż za nim znajdzie się Ruslan Babayev – jego młodszy brat. Obaj rozegrali doskonale taktycznie swoje walki i nie męcząc się w bezpośrednich bratobójczych pojedynkach oszczędzali siły na kategorię Open. Trzecie miejsce przypadło po bardzo trudnych walkach reprezentantowi Rosji Alekseevowi Antonnowi. W tej kategorii mieliśmy trzech Polaków. Najlepiej spisał się Artur Głowiński plasując się na 7 pozycji. Znacznie gorzej zaprezentowali się Wiesław Rzanny i Emil Wojtyra zajmując przed ostatnie i ostatnie miejsca.