Language
/ Kontakt /

Kontuzje powstałe podczas walk >>>

Kontuzje powstałe podczas walk # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Rozpoczynamy nowy cykl artykułów. Wyjaśnimy w nich zastosowanie laseroterapii w leczeniu urazów stawu łokciowego u osób uprawiających siłowanie na rękę. ()

Opiszę najczęściej stosowane metody leczenia kontuzji u osób siłujących się na rękę. Zaznajomię was zarówno z budową aparatury terapeutycznej do wykonywania danego zabiegu, metodyką jego wykonywania jak i odpowiednim doborem danej metody do konkretnego schorzenia.

Za najskuteczniejsze i najczęściej wykonywane u osób z urazami związanymi z siłowaniem na rękę zabiegi uważam: jonoforezę, ultradźwięki, laseroterapię, pole magnetyczne oraz krioterapię. Na koniec przedstawię najczęstsze urazy wymagające leczenia operacyjnego i pokrótce opiszę jego metodykę. Dziś przeczytacie o kontuzjach występujących podczas walk.

W siłowaniu na rękę najważniejszymi są: przeciążenie układu kostno-mięśniowego, nieodpowiednie przygotowanie techniczne zawodnika, niewystarczający czas regeneracji przedstartowej oraz przerost ambicji kosztem zdrowia (zawodnik startujący z niewyleczoną do końca kontuzją, doprowadzanie przez zawodnika do niebezpiecznych pozycji).

Nad prawidłowym przebiegiem walki czuwa dwóch sędziów, sędzia główny oraz pomocniczy. Jednym z bardzo ważnych obowiązków sędziego są działania mające na celu niedopuszczenie do sytuacji kontuzjogennych u osób walczących. Najważniejszą dla bezpieczeństwa walczącego komendą słyszaną z ust sędziego jest „Niebezpieczna pozycja” - ma ona miejsce, gdy zawodnik odwodzi swój tułów pozostawiając przedramię ręki walczącej poza linią barku. Zawodnik złudnie sądzi, iż taka pozycja uchroni go przed przegraną, lecz tak naprawdę stwarza ona niesłychanie wielkie zagrożenie odniesienia poważnego urazu. Walczący takim ustawieniem swojego ciała powoduje ogromny nacisk na ścięgna, stawy: łokciowy i barkowy, a przede wszystkim kość ramieniową, co może skutkować naderwaniem lub zerwaniem ścięgien i przyczepów mięśni, skręceniem bądź zwichnięciem stawu oraz spiralnym złamaniem kości.

Kolejną z niebezpiecznych pozycji jest sytuacja, gdy zawodnik wyprostuje w stawie łokciowym rękę walczącą i opuści jej bark poniżej płaszczyzny stołu. Tutaj analogicznie do poprzedniego przykładu zawodnikowi wydaje się, taka pozycja uchroni go od przepchnięcia jego ręki w przegranym kierunku. Również tutaj wywoływany zostaje bardzo duży nacisk na stawy łokciowy i barkowy, co może skutkować ich poważną kontuzją.

Staw ramienny zbudowany jest z dużej głowy kości ramienia i trzykrotnie mniejszej panewki łopatki, a stabilizowany jest przez więzadła i mięśnie. Taka budowa pozwala na znaczny zakres ruchu w jego obrębie. Skręcenie stawu ramiennego powstaje na skutek wykonania nim ruchu, który przekracza jego fizjologiczną ruchomość. Uszkodzona zostaje przednia torebka stawowa i przeważnie więzadło kruczo barkowe z mięśniami stabilizującymi staw. Objawem jest nasilający się ból podczas próby rotacji ramienia oraz przy jego odwodzeniu. Kontuzja może być na tyle niebezpieczna, może nieść za sobą powikłania takie jak: niestabilność stawu wynikająca z uszkodzenia torebki stawowej i obrąbka stawowego, uszkodzenie pierścienia rotatorów.

Podczas zwichnięcia w stawie łokciowym zazwyczaj ma miejsce przemieszczenie kości przedramienia do boku oraz tyłu wraz z towarzyszącym mu uszkodzeniem okołostawowych tkanek miękkich. Objawami są wyraźne tylne i boczne wystawanie wyrostka łokciowego, obrzęk, skrócenie długości przedramienia, kończyna pozostaje w zgięciu w stawie łokciowym. Poważnym powikłaniem może być oderwanie wyrostka dziobiastego kości łokciowej oraz nadkłykcia przyśrodkowego kości ramiennej.

Podczas walk zawodnicy stosują różnego rodzaju techniki walki jedną z nich jest technika top roll polegająca na wywarciu, jak najsilniejszego nacisku na palce przeciwnika począwszy od palca ostatniego skutkująca rozgięciem nadgarstka ku stronie grzbietowej. W przypadku, gdy zawodnikowi walczącemu tą techniką uda się wyżej opisana czynność, przeciwnik musi bronić się z maksymalnie rozgiętym nadgarstkiem. W tej sytuacji staw nadgarstkowy oraz mięśnie odpowiadające za jego zginanie zmuszone są do ruchu wykraczającego poza jego naturalne ograniczenia. Skutkami takiej obrony mogą być nadciągnięcia oraz naderwania przyczepów mięśni zginacza nadgarstka. Urazy nadgarstka w siłowaniu na rękę spowodowane są również nagłym obciążeniem, które występuje w momencie startu, gdy działają na siebie siły o przeciwnych zwrotach. Efektem dużego przeciążenia może być zapalenie ścięgien nadgarstka. Objawem jest ból odczuwalny wzdłuż ścięgna do miejsca, w którym przyczepia się ono do kości, lub ból samego stawu nadgarstkowego.

Najniebezpieczniejszą techniką w siłowaniu na rękę jest technika, która wzięła swą nazwę od mięśnia, który stanowi o jej sile - technikaw tricepspolegająca na przepchnięciu ręki przeciwnika w bok do dołu. Jednym z warunków jej skuteczności jest bardzo szybki start i silne przepchnięcie w bok w taki sposób, aby wykluczyć przeciwnikowi możliwość przejścia do techniki kontratakującej. Używanie tej techniki może spowodować u przeciwnika nadwyrężenie przyczepów łokciowych mięśni, a nawet zwichnięcie stawu łokciowego czy złamanie spiralne kości ramienia. U zawodników walczących w triceps często dochodzi do urazów przyczepów dalszych wszystkich trzech głów, które zakończone ścięgnem na tylnej powierzchni wyrostka łokciowego.

Armwrestlerzy charakteryzują się bardzo dużą siłą zacisku palców, która odpowiedzialna jest za uniemożliwienie przeciwnikowi przejścia do techniki, która została wyżej opisana. Zdecydowana większość zawodników podczas uchwytu używa zamka na kciuk, który polega na wsadzeniu paliczka dalszego kciuka pomiędzy palec wskazujący, a serdeczny. Jeśli jednak jednemu z walczących uda się przejść do tego sposobu siłowania lub obaj nim walczą zachodzi sytuacja, w której ma miejsce ogromny nacisk na kciuki obu walczących, co prowadzić może do uszkodzenia stawów: nadgarstkowo-śródrecznego kciuka oraz śródręczno-paliczkowego kciuka. Palec, który uległ zwichnięciu przemieszcza się ku górze i tyłowi, w stawie śródręczno paliczkowym następuje przeprost, a w między paliczkowym zgięcie.

Bardzo łatwo również doznać kontuzji w momencie nagłego, bardzo silnego i szybkiego nacisku bocznego przeciwnika. Ma on miejsce w dwóch przypadkach: podczas startu oraz podczas samej walki. Pierwszy z nich następuje, gdy zawodnicy ustawieni poprawnie przez sędziego i wypowiadana zostaje startowa komendaRedyGo!, po której obydwaj walczący chcą jak najszybciej wystartować, uzyskując jak najdogodniejszą pozycję walki, bądź bardzo szybko zakończyć pojedynek. Jest to moment maksymalnego napięcia wszystkich mięśni ręki walczącej, który naraża je na nadciągnięcia i naderwania. Druga sytuacja jest bardzo podobna tylko ma miejsce podczas samego starcia przeważnie, gdy zawodnicy dysponują podobną siłą, a pojedynek jest bardzo wyrównany. W trakcie takiej walki zawodnicy próbując z mniej wyczerpującej obrony przejść do ataku polegającego na maksymalnie szybkim i silnym nacisku bocznym, którego skutki analogiczne do skutków z pierwszego przypadku.

Podczas walki oraz samego startu następuje nagły wzrost napięcia mięśnia dwugłowego ramienia przy znacznym obciążeniu mięśni przedramienia, co może powodować jego następujące uszkodzenia: uszkodzenie głowy długiej, oderwanie głowy krótkiej, uszkodzenie brzuśców mięśniowych, naderwanie lub oderwanie przyczepu obwodowego mięśnia od guzowatości kości promieniowej. Ostatnie z nich w tym sporcie zdarza się dość często osobom siłującym się techniką w hak, która wykorzystuje maksymalnie siłę mięśnia dwugłowego ramienia. Do zerwań dochodzi bardzo rzadko, lecz naderwania stanowią znaczną część. Powstają one w wyniku gwałtownego wysiłku lub sumy przeciążeń działających na mięsień. Objawami tej kontuzji oprócz bólu jest znaczne osłabienie zgięcia stawu łokciowego i odwodzenia ramienia. W przypadku zerwania do objawów dochodzi widoczne przez skórę wypukłe zgrubienie mięśnia w bliższej części ramienia spowodowane obkurczaniem się włókien tkanki mięśniowej.

Zawodnicy podczas walki bardzo dbają o to by zachować jak najmniejszą odległość pomiędzy tułowiem, a ramieniem. Za jego przywodzenie w największym stopniu odpowiada mięsień piersiowy większy. Jak wiadomo w siłowaniu rzadko dochodzi do kontuzji tego mięśnia, którego poszczególne części łączą się w jednym przyczepie na kości ramienia, aczkolwiek, gdy mamy do czynienia z kontuzją najczęściej dochodzi do naderwania lub zerwania jednej z nich. Objawami takiej kontuzji jest bardzo ostry ból w miejscu jej wystąpienia, znaczące ograniczenie funkcji mięśnia oraz krwiak pourazowy.

Zawodnicy stojąc przy stole z nim w kontakcie nie tylko poprzez łokieć oparty na podłokietniku, ale również przez oparcie swojego ciała o jego boczną krawędź. Wielu lekkich zawodników takie zachowanie ratuje przed utratą równowagi ciała. Znana jest również sytuacja, gdy walczący stawia swe nogi głęboko pod stołem, a uginając je jednocześnie opierając się brzuchem o stół tworzy naturalną dźwignię. Znane przypadki, gdy takie zachowania prowadziły do pęknięć i złamań żeber. Żebra górnej części klatki piersiowej stabilizowane z górnej strony przez obojczyk i grzbietowej przez łopatkę wraz z mięśniami klatki piersiowej. Żebra dolnej części klatki piersiowej mają znacznie większą ruchomość, bardziej odsłonięte i narażone na uraz. Objawem jest miejscowy ból wzmagający się podczas głębokiego oddechu, odruchu kaszlu, zmianie ułożenia ciała. Odnalezienie miejsca urazu umożliwia przednio-tylny ucisk klatki piersiowej, podczas którego nasila się ból.

W następnej części poruszę temat kontuzji powstałych podczas treningów.

 

Piotr Szczerba

archiwum >>>

Language