Kiedy już mój nacisk i kontry Jeffrejsa były słabe, pociągnąłem jego rękę do siebie. I to był mój koniec. Jego łokieć spadł, ale mój nadgarstek dotknął poduszki . Przegrałem, ale jestem w uderzeniu. Pierwszy eliminacyjny pojedynek z Jeffrejsem wygrałem, ale w ostatecznej klasyfikacji przegrałem 2:1 i zająłem drugie miejsce.

Miesiąc temu byłem również w Las Vegas, Nevada, na słynnym, największym turnieju,
filmowanym przez FOX TV. To było wydarzenie! Ponad 430 zawodników, ponad 20
państw! Rosja, Bułgaria, Turcja, Brazylia, Szwecja, itd. Ogromna ilość sław. Poziom
wysoki. Wystarczy powiedzieć, że Brzenk był dopiero trzeci. Wydaje się, że zaczyna dostrzegać różnice pomiędzy jego kategorią wagową a kategoriami wyższymi. Engin Terzi tez nie wygrał, zajął trzecie miejsce. Ja zająłem drugie na lewa i czwarte na prawa rękę. Z tego wyniku jestem zadowolony."

Na temat zbliżających się Mistrzostw Świata organizowanych w Japonii Zbigniew Bugaj napisał:

"Tokio jest moim marzeniem i spróbuję zdobyć tam medal."

Cała redakcja ARMPOWERA życzy Zbyszkowi wielu sukcesów i dalszego zadowolenia z uprawiania armwrestlingu.