Zawdy tak bywa, że ta twierdza, która gościnę daje kwiatu rycerstwa wszelakiego na turnieje i inne igraszki, sama się do nich zabiera. Tako i stało się we Gniewie, gdzie już dwa razy gościli najsilniejsi w ręcach, Damy i Rycerze. Tajemnicza postać w mnisim kapturze popatrywała na turniej i oto mamy!

Pierwsze Otwarte Mistrzostwa Zamku Gniew w Siłowaniu na Ręce.

http://pl.armpower.net/calendar/event/otwarte-mistrzostwa-zamku-gniew-w-armwrestlingu-552.html

A kto za tym wszystkim stoi? Na razie wiem, że to ów Tajemniczy Brat Zakonny i znany wam wszystkim Rycerz Chorągwi Gdyńskiej Paweł.

O swojej roli, nie wspomnę, z wrodzonej skromności, ale co na filmie jest – wszyscy posłuchajcie.

I, mimo całej mej skromności, rzeknę jak Pan Zagłoba: - „Jam to wszystko wykoncypował!”