Tak właśnie ze sceny gdyńskiej Hali Sportowo Widowiskowej imienia Trenera Kazimierza Górskiego – otworzył nasze zawody Prezydent Światowej Federacji Armwrestlingu Assen Hadjitodorov. Otwarcie – godne rekordowej imprezy. Hala robi wrażenie i wiem już od naszych gości, że czują się tu komfortowo. Ogromna scena, takiej jeszcze nigdy nie było nawet na zawodach rangi światowej. Najpierw Andres Axlo – doskonały jako announcer wprowadził wszystkich w „zawodowy” nastrój. Artystyczna część otwarcia przekroczyła moje oczekiwania. Zamiast tradycyjnych pokazów czy brazylijskiej, niesławnej samby – gospodarze pokazali krótki film animowany o historii Polski, w reżyserii Tomasza Bagińskiego. Siedziałem wśród naszych gości i zapewniam was, że bardzo się wszystkim podobała ta synteza dziejów naszego kraju.

Co prawda, liczyłem na to, że ujawnimy, że to my, Polacy, już w dwunastym wieku propagowaliśmy siłowanie na ręce

Doskonały dźwięk, siedzący obok Prezydent Aleksander Filimonow ocenił to tak: „Kruto!” – co można przełożyć na „z...e”.

Gdy przedstawiciele każdej z drużyn zaczęli, kolejno, alfabetycznie wychodzić na scenę – nadeszło to, co w naszym sporcie najpiękniejsze – atmosfera! Oklaski od tych, którzy zostali na trybunach dla tych, którzy reprezentują kraj. Duma i przyjaźń, oczekiwanie na sportową walkę i emocje. Po to tu przyjechaliśmy.

Prezydent miasta, gospodarza zawodów, pan Wojciech Szczurek życzył sportowcom walki, emocji, zwycięstwa, choć złoto jest tylko jedno oraz miłego pobytu w Gdyni. Podobnie Prezydent WAF – wyraźnie poruszony rozmachem otwarcia i atmosferą panującą na sali.

Mistrzostwa rozpoczęte!

fot. Mirosław Krawczak