Po raz kolejny polscy armwrestlerzy, a właściwie jeden – Mariusz Podgórski udowodnił, że nasz krajowy Armwrestling jest na wysokim, sportowym poziomie. 26 lutego 2011 roku w szwedzkim mieście Eskilstuna odbył się międzynarodowy turniej „Golden Arm Championship”, z którego Mariusz przywiózł 2 złote medale.

W dwudziestych drugich z  kolei zawodach do rywalizacji stanęło ponad 120 armwrestlerów, z takich krajów jak: Niemcy, Norwegia, Szwajcaria, Finlandia, Turcja, Kazachstan, Litwa, Łotwa, czy też gospodarze, czyli Szwecja. Wśród nich jedyny nasz reprezentant – Mariusz Podgórski z Warszawy startujący w kategorii do 70kg.
 
„Zawody w Szwecji to wielka porażka organizacyjna. Mam tu na myśli przede wszystkim wysoką kwotę za start, bo aż 400 koron (ok. 180 zł). Do tego niestety żadnych nagród pieniężnych ani rzeczowych, tylko puchary i medale. Przy tak dużym wpisowym to chyba trochę za mało. A publiczność mogła wejść i obejrzeć zawody tylko za opłatą w kwocie ok. 50 zł” – powiedział po powrocie Mariusz Podgórski.

„Jeśli chodzi o zawody to był nawet dość wysoki poziom. Ja osobiście nie miałem problemów z pokonaniem rywali. Na rękę lewą  bez problemu wywalczyłem złoto. Na prawą natomiast odnowiła mi się kontuzja nadgarstka. Było więc trochę ciężej, ale i to nie przeszkodziło mi w zdobyciu drugiego, złotego medalu. W wyższych kategoriach mocno zamieszała reprezentacja Kazachstanu, która na te zawody przybyła w dość licznym składzie. Duże problemy miał sam aktualny wice mistrz świata ręki prawej do 75 kg - Janis Amolinis z Łotwy, któremu stanął na drodze aktualny wice mistrz świata ręki lewej również kategorii do 75 kg - Seifulla Nurkhalikhov z Kazachstanu. Walki były naprawdę zacięte, ale jednak górą okazał się zawodnik z Łotwy" – mówił dalej Mariusz. 

Teraz Mariusza czeka kilkutygodniowa rehabilitacja ręki prawej. Ale na pewno opłacało się walczyć do końca. Rzadko przecież można się pochwalić takim wynikiem: 4 złote medale zdobyte na dwóch turniejach w jednym miesiącu (początkiem lutego Mariusz wywalczył 2 złote medale w czeskim turnieju Golem Hand). My oczywiście gratulujemy Mariuszowi i czekamy na wyleczenie ręki i dalsze, tak owocne wyniki sportowe.