Ostatnia edycja Polskiej Ligi Zawodowej przyniosła nieoczekiwany wynik jednej z walk w kategorii powyżej 95kg na prawą rękę. Podczas walki pomiędzy Marcinem Kreftem a Sławomirem Głowackim doszło do niespodzianki. Marcin Kreft przegrał pierwszą po przerwie w treningach walkę. Po pierwszej komendzie READY-GO Marcin Kreft otrzymał foul za podniesienie łokcia z podłokietnika. Po wznowieniu gry Marcin wykonał dokładnie ten sam ruch przez co otrzymał drugi foul i przegrał walkę. Trzeba także przyznać, iż tego dnia Sławomir Głowacki był w niesamowitej formie. Dysponował ogromną siłą i dlatego też Marcin przegrał swoją walkę. Czy oznacza to, że nasz "Król" jest słabszy niż się wydawało? Okaże się to w jego kolejnych potyczkach.

Na koniec dodamy, iż oba foule wychwycone zostały dopiero po przeanalizowaniu materiału wideo zarejestrowanego przez system kamer asystujący sędziemu już od kilku edycji ligi zawodowej.