Oleg Zhokh miał walczyć na Vendetta z Michaelem Toddem. Przygotowywał się do tego bardzo intensywnie i zwiększył masę mięśniową.

„Szykując się do walki z Michaelem Toddem stosowałem swoje sprawdzone metody. Niczego specjalnie nie kombinowałem. Nieco zwiększyłem masę mięśniową, ale nie dla samej masy tylko jako konsekwencję ćwiczeń z ciężarami. Zresztą ćwiczyłem z nastawieniem na wytrzymałość, co moim zdaniem jest najważniejsze w armwrestlingu.”

Jak sprawdzą się metody przygotowań – dowiemy się już za kilkanaście dni na Mistrzostwach Świata. Bardzo możliwe, że Oleg znajdzie się w tej samej kategorii wagowej, co Sasha Andreev, Artem Taynov i wielu innych mocnych rywali.

„Na nadchodzących M. Świata wystartuję w wadze 85 kg. To dla mnie będzie nowe wyzwanie. Jak na razie moja waga to 83 kilogramy. Nie będzie lekko, bo czeka wielu poważnych rywali.

Wśród nich najtrudniejszym może się okazać Sasha Andreev. Był liderem na Mistrzostwach Europy, kiedy mnie nie było. Sądzę, że się poważnie przygotowuje i nie odda łatwo swojej pozycji.”

Po Mistrzostwach Świata nie będzie odpoczynku tylko od razu przygotowania do Pucharu Świata Zawodowców „Złoty Tur 2016”. Na tych zawodach Oleg będzie walczył nie tylko w swojej wadze, ale też w kategorii OPEN.

„Brałem już udział w pięciu turniejach Złoty Tur. W tym roku chciałbym wystąpić w absolutce i osiągnąć najlepszy możliwy wynik. Na Złotym Turze 2015 byłem czwarty w OPEN i po zakończeniu tych zawodów – od razu zacząłem się szykować do kolejnych. Jestem gotowy walczyć z każdym!”

Oleg! Życzymy wielkich sukcesów na Mistrzostwach Świata i na Złotym Turze! Będzie się działo i – mamy pewność – będzie się działo bardzo ciekawie właśnie za sprawą Olega!

Czekamy na październik i listopad z niecierpliwością!