Language
/ Kontakt /

Open Nemiroff 2011 – prawdziwa wygrana, czy szachowe zagrania? >>>

Open Nemiroff 2011 – prawdziwa wygrana, czy szachowe zagrania? # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

()

 

Za kulisami

#3

 

Szachowe zagrania

Podzielili się Pucharami? Czy to tylko takie wrażenie? Specjalnie? Zmówili się, że jeden za lewą, drugi za prawą? Można, po pobieżnej analizie, mieć takie podejrzenia. Jednak było też wiele innych czynników, na które obaj zainteresowani Denis i Andrey nie mieli wpływu, że... W każdym razie trzeba prześledzić ten oburęczny dramat.

 

 

Lewa

Nie chcę nawet złota w kategorii! - powiedział Andrey i postawił wszystko na open. W końcu co jest ważniejsze, bardziej prestiżowe? Medal czy Puchar? Za nimi, czyli za Denisem i Andreyem nie było nikogo w kategorii +95, kto mógłby im zagrozić. Nikogo.

Teraz uwaga! Jak niesamowicie ułożył się cały Puchar, że dwaj najważniejsi rywale do Pucharu w open nie mieli rywali w kategorii najcięższej? Dopiero walki z lżejszymi zawodnikami w open - sprawiły im „pewne” kłopoty. Niesamowita sprawa, niesamowici przeciwnicy. Wróćmy do pierwszego dnia.

 

20111020124555_03-jpg.jpgChcesz, to bierz!

Pushkar oddał walkę w finale +95 Denisowi. Czekał na open.

Rustam Babayev „pomógł” rodakowi w open, ciężko naruszając Denisa. „Rrezerwowym z ławki” był Artem Taynov (-78 kg) dopuszczony do walki w tej kategorii decyzją organizatora. Co zdoła zrobić? Czekaliśmy.

Czekaliśmy też na walkę Denisa z Travisem ale do niej nie doszło bo Travis przegrywał kolejno z Artemem Taynowem którego niestety zlekceważył z racji różnicy wagi, oraz z zawodnikiem na którego warto zwrócić uwagę czyli Dmiriy Trubinem. Perspektywiczny zawodnik, waga lekko ponad 100 kg, długie przedramię. Travis który miał być typowany na podium w efekcie tych porażek zajął 9. miejsce.

 

 

20111020124555_02-jpg.jpgCo było dalej?

Gdy Pushkar oddał rękę Denisovi w kategorii to spodziewaliśmy się rewanżu. Czy słusznie? Tak! Denis oddał rękę w eliminacjach kategorii open. Ciekawe? Jakby obaj założyli, że ostateczny bój trzeba zarezerwować na finał?

Moja drobna uwaga. Jakby bokserzy wagi ciężkiej ustalili, że przez jedenaście rund idą na zasadzie raz ty, raz ja – co byście powiedzieli? W efekcie, jak już wiecie – Puchar na lewą zdobył Andrey Pushkar.

 

Przechodzimy do prawej ręki.

 

 

 

20111020124555_05-jpg.jpgSzachowe zagrania c. d.

Znów w kategorii +95 Andrey godzi się na drugie miejsce. On już jeden Puchar ma i teraz to on całym sobą mówi - „Chcę oba Puchary!”. Igor pyta wprost, czy ma tyle miejsca w bagażniku? Andrey mówi że spoko, że się znajdzie.

Zatem jeszcze raz, jak obsesyjny poszukiwać spisku zapytam, czy sprawa była przesądzona już przed zaczęciem kategorii open? Chyba jednak nie... Zbyt wiele, znów, czynników miało i mogło mieć wpływ na przebieg rywalizacji. Po drodze wyszli przecież na scenę zarówno Zoloev jak i Babayev. Mało tego! Wszyscy czekali na Arsena Lilieva, który też miał wielką szansę na zamieszanie, na utrudnienie drogi do Pucharu przynajmniej któremuś z ciężkich faworytów. Jednak radość z wygranej w wadze, kazała mu tak dosadnie walnąć dłonią w stół, że czeka go leczenie i nie jednak odpoczynek. Do open nie był w stanie wyjść.

Do momentu końcowych pojedynków i Pushkar i Denis szli nienaruszenie. Nie było już „pomocy” dla Denisa w postaci ciężkiej przeprawy z Rustamem. Czekaliśmy więc na rozstrzygnięcie sprawy tylko między nimi dwoma. Nie wiem jakby było gdyby Rustam nie złapał się Zoloevem już w pierwszej walce. Nie wiem co by zmieniła obecność Lilieva. Zoloev wyczerpany walką z Rustamem nie naruszył już sił Andrey Pushkara.

 

20111020124554_08-jpg.jpgW każdym razie do finału dobrnęli Denis i Andrey. Skoro Denis oddał rękę Andreyowi w eliminacjach to należało się zrewanżować. W pierwszej walce finałowej Andrey został pokonany i przed nami druga walka finałowa, decydująca o ostatecznym rozstrzygnięciu. Denis zwycięża! Zatem po jednym Pucharze na jednego rywala.

Każdy, kto podejrzewa cokolwiek w sensie „ustawione”, „ułożone”, zaplanowane – powinien wiedzieć, że sam sport „układa” najlepsze scenariusze.

A, że my je potem analizujemy – to inna sprawa.

 

PeSzy

Za kulisami
#3

Szachowe zagrania
Podzielili się Pucharami? Czy to tylko takie wrażenie? Specjalnie? Zmówili się, że jeden za lewą, drugi za prawą? Można, po pobieżnej analizie, mieć takie podejrzenia. Jednak było

też wiele innych czynników, na które obaj zainteresowani Denis i Andrey nie mieli wpływu, że... W każdym razie trzeba prześledzić ten oburęczny dramat.

Lewa
Nie chcę nawet złota w kategorii! - powiedział Andrey i postawił wszystko na open. W końcu co jest ważniejsze, bardziej prestiżowe? Medal czy Puchar? Za nimi, czyli za Denisem i

Andreyem nie było nikogo w kategorii +95, kto mógłby im zagrozić. Nikogo.

Teraz uwaga! Jak niesamowicie ułożył się cały Puchar, że dwaj najważniejsi rywale do Pucharu w open nie mieli rywali w kategorii najcięższej? Dopiero walki z lżejszymi zawodnikami

w open - sprawiły im „pewne” kłopoty. Niesamowita sprawa, niesamowici przeciwnicy. Wróćmy do pierwszego dnia.

Chcesz, to bierz!
Pushkar oddał walkę w finale +95 Denisowi. Czekał na open.
Rustam Babayev „pomógł” rodakowi w open, ciężko naruszając Denisa. „Rrezerwowym z ławki” był Artem Taynov (-78 kg) dopuszczony do walki w tej kategorii decyzją organizatora.

Co zdoła zrobić? Czekaliśmy.

Czekaliśmy też na walkę Denisa z Travisem ale do niej nie doszło bo Travis przegrywał kolejno z Artemem Taynowem którego niestety zlekceważył z racji różnicy wagi, oraz z

zawodnikiem na którego warto zwrócić uwagę czyli Dmiriy Trubinem. Perspektywiczny zawodnik, waga lekko ponad 100 kg, długie przedramię. Travis który miał być typowany na

podium w efekcie tych porażek zajął 9. miejsce.

Co było dalej?
Gdy Pushkar oddał rękę Denisovi w kategorii to spodziewaliśmy się rewanżu. Czy słusznie? Tak! Denis oddał rękę w eliminacjach kategorii open. Ciekawe? Jakby obaj założyli, że

ostateczny bój trzeba zarezerwować na finał?

Moja drobna uwaga. Jakby bokserzy wagi ciężkiej ustalili, że przez jedenaście rund idą na zasadzie raz ty, raz ja – co byście powiedzieli? W efekcie, jak już wiecie – Puchar na lewą

zdobył Andrey Pushkar.
Przechodzimy do prawej ręki.

Szachowe zagrania c. d.
Znów w kategorii +95 Andrey godzi się na drugie miejsce. On już jeden Puchar ma i teraz to on całym sobą mówi - „Chcę oba Puchary!”. Igor pyta wprost, czy ma tyle miejsca w

bagażniku? Andrey mówi że spoko, że się znajdzie.

Zatem jeszcze raz, jak obsesyjny poszukiwać spisku zapytam, czy sprawa była przesądzona już przed zaczęciem kategorii open? Chyba jednak nie... Zbyt wiele, znów, czynników

miało i mogło mieć wpływ na przebieg rywalizacji. Po drodze wyszli przecież na scenę zarówno Zoloev jak i Babayev. Mało tego! Wszyscy czekali na Arsena Lilieva, który też miał

wielką szansę na zamieszanie, na utrudnienie drogi do Pucharu przynajmniej któremuś z ciężkich faworytów. Jednak radość z wygranej w wadze,  kazała mu tak dosadnie walnąć

dłonią w stół, że czeka go leczenie i nie jednak odpoczynek. Do open nie był w stanie wyjść.

Do momentu końcowych pojedynków i Pushkar i Denis szli nienaruszenie. Nie było już „pomocy” dla Denisa w postaci ciężkiej przeprawy z Rustamem. Czekaliśmy więc na

rozstrzygnięcie sprawy tylko między nimi dwoma. Nie wiem jakby było gdyby Rustam nie złapał się Zoloevem już w pierwszej walce. Nie wiem co by zmieniła obecność Lilieva. Zoloev

wyczerpany walką z Rustamem nie naruszył już sił Andrey Pushkara.

W każdym razie do finału dobrnęli Denis i Andrey. Skoro Denis oddał rękę Andreyowi w eliminacjach to należało się zrewanżować. W pierwszej walce finałowej Andrey został

pokonany i przed nami druga walka finałowa, decydująca o ostatecznym rozstrzygnięciu. Denis zwycięża! Zatem po jednym Pucharze na jednego rywala.

Każdy, kto podejrzewa cokolwiek w sensie „ustawione”, „ułożone”, zaplanowane – powinien wiedzieć, że sam sport „układa” najlepsze scenariusze. A, że my je potem analizujemy – to

inna sprawa.

PeSzy

archiwum >>>

Language