Language
/ Kontakt /

PO II MISTRZOSTWACH KONIECPOLA >>>

PO II MISTRZOSTWACH KONIECPOLA # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

()

W ostatnią sobotę (18.10.2008r) w murach XVII wiecznego pałacu w Koniecpolskich  odbyły się  II Otwarte Mistrzostwa Koniecpola w Siłowaniu na Rękę.  Ponadto byliśmy świadkami dwóch sześciorundowych pojedynków pomiędzy Dariuszem Muszczakiem  vs. Mariusz Grochowski zakończonym wynikiem 3:3 oraz Piotrem  Szczerbą vs. Natan Kajdasem 5:1. Organizatorem zawodów był  dobrze nam znany Piotr Szczerba przy współpracy władz miasta Koniecpola.                                                                                                                                              

Frekwencja była znakomita. Ponad 50  zawodników z kilku czołowych polskich klubów m. in. MCKiS Tytan Jaworzno, Złoty Niedźwiedź  Bydgoszcz, Gladiator Ostróda czy Złoty Smok Kielce mogło spróbować swoich sił w siedmiu kategoriach wagowych: do 60 kg, do 70 kg, do 80 kg, do 90 kg, +90 kg mężczyzn oraz open kobiet i mężczyzn.
 
Najniższa z kategorii (do 60kg)  wbrew pozorom dostarczyła nam  wiele emocji.  W finale zmierzyli się Maciej Gralak z Bydgoszczy i Damian Kotlarz z Jaworzna.  Po niezwykle zaciętej walce złoto dla Maćka a srebro przypada Damianowi.  Tych dwóch zawodników z pewnością zobaczymy w walce o najwyższe trofea Pucharu Polski. Na uwagę zasługuje również zdobywca trzeciego miejsca Damian Koza  z Koniecpola. Do niedawna ten niepozorny chłopak nie odnosił w kategoriach seniorskich znaczących sukcesów. Widać , że nie próżnował w wakacje gdyż stawił wyraźny opór swoim starszym rywalom.  Wydaje mi się, że jeszcze o nim usłyszymy.

Prawdziwa batalia rozegrała się w kat. do 70kg. Tutaj o tytuł najlepszego  rywalizowało aż 17 zawodników.  Po ciężkiej przeprawie najlepszy okazał się Łukasz Piechna  z Tomaszowa Mazowieckiego a za nim kolejno Piotr Kajstura  i Mateusz Kwiatkowski z MCKiS. Nie wypada faworyzować, któregokolwiek z zawodników gdyż  cała trójka dysponowała podobną siłą .  O zwycięstwie zaważyła wytrzymałość i niuanse natury technicznej.

 
 
Co się tyczy kategorii do 80 kg to tutaj bezkonkurencyjny okazał się Marcin Molenda  z MCKiS.  Kolejno za nim uplasowali się Radosław Staroń z Ostródy i Piotr Beberok z MCKiS.  Wszyscy trzej dowiedli z całą pewnością,  że w pełni zasługują na każde z tegorocznych trofeów: Liga Zawodowa, Mistrzostwa Polski,  Over The Top, Mistrzostwa Europy a być może już niedługo  Nemiroff World Cup. Trzymamy kciuki.
 
Klasyfikacja w kat do 90kg przebiegała niemal w dół brzegów Wisły. Na najwyższym miejscu na podium Paweł Gomola z Wisły tuż za nim młodziutki Wojtek Piętak z Jaworzna a za nim  Grzegorz Lasota z Bydgoszczy. Cała trójka zdeklasowała przeciwników. Pokazali miejscowym siłaczom, że muszą jeszcze trochę poćwiczyć.
 
W plusie (+90kg)  swe ręce skrzyżowali najsilniejsi. Kolejność zupełnie nie przypadkowa. Złoto dla największego talentu ostatnich lat Lucjana Fudały. Srebro   dla Roberta Leszko.  Brąz zaś trafił w ręce Adriana Bochenka.

Open kobiet to dominacja MCKiS-u. Dziewczyny podzieliły między siebie medale chciałoby się powiedzieć wedle doświadczenia, pokazując przy tym zgromadzonej publiczności, że sporty siłowe to nie tylko dominacja mężczyzn. Pierwsza  Gosia Mielczarek, druga Nikola Ipnar a trzecia Angelika Mączko.

Kategoria Open Mężczyzn rozgrywana była bez koszulek przez co przysporzyła o zachwyt płci pięknej. Wystartowało w niej bagatela 17 zawodników, co jak na rangę zawodów jest nie lada wyczynem. Na najwyższym stopniu podium stanął Lucjan Fudała  a za nim Paweł Gomola. Miejsce trzecie dla Wiesława Rzannego. Ten zawodnik z Wolsztyna pozostawił po sobie niedosyt. Duża siła, ogromne możliwości przesłonięte przez braki techniczne i słabą reakcję  na starcie. Mimo to Wiesiek potrafił odeprzeć ataki  rywali co zaprocentowało tak wysokim miejscem na podium.

II Otwarte Mistrzostwa Koniecpola w Siłowaniu na Ręce z całą pewnością można zaliczyć do udanych.  Dopisali kibice. Nieustannie dopingowali wszystkich zawodników, gratulowali im i klepali po plecach.  Urok renesansowego dworu i klimat sali zawodów pozostawiły po sobie niezapomniane wrażenia. Całość  dopełniła dobra oprawa audio – wizualna, a w szczególności wyświetlane w tle nagrania ze starych imprez, które pozwoliły publiczności zaznajomić się z uczestnikami , a tym z kolei przypomnieć lata spędzone pod znakiem skrzyżowanych rąk.  Z tego miejsca w imieniu swoim i innych zawodników chciałbym podziękować Piotrkowi  Szczerbie za  organizacje zawodów na Koniecpolskiej ziemi . Wyrazić swój zachwyt formą i wykonaniem ażeby impreza ta na stałe wpisała się w kalendarz imprez polskiego siłowania na ręce.


Skomentuj artykuł na: http://www.sfd.pl/ w dziale armwrestlingu.

archiwum >>>

Language