Language
/ Kontakt /

Podsumowanie roku 2013: Mariusz Zbylut >>>

Podsumowanie roku 2013: Mariusz Zbylut # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Zawodnik i sędzia; co dla niego było wydarzeniem minionego roku? ()

Mariusz, jak ma się twoja kariera?

Moja kariera jako sportowca marnie się rozwija, ale za to jako sędzia bardzo dobrze, cieszę się pozytywnych opinii na temat mojego stylu sędziowania. Wracając jednak do kwestii startowania w zawodach, brakuje mi czasu na solidny trening i nie mogę sobie na dużo pozwolić z racji studiów. Trenuję od 4 lat, na początku była to taka trochę partyzantka, dopóki nie odwiedziłem Igora Mazurenko w Klubie Złoty Tur. Wtedy Igor nakreślił mi zakres tego, co mam robić i pokazał moje mocne i słabe strony.

Chcesz wrócić do walk?

Zamierzam wrócić od nowego roku, chociaż dwa kierunki studiów, jakie teraz kończę, nie zostawiają mi za dużo czasu na trening.

Co było dla ciebie wydarzeniem minionego roku?

Wydarzeniem roku na pewno były Mistrzostwa Świat w Gdyni, a jeśli chodzi o zawodników, to na pewno wielu podpisze się pod moim stwierdzeniem - przegrana na prawą rękę Denisa Cyplenkowa podczas Pucharu Świata Zawodowców.

Kto twoim zdaniem najbardziej dał tam czadu?

Na Nemiroffie niewątpliwie swoimi zwycięstwami zaskoczył Prudnik i chyba przyszła zmiana warty na Ukrainie; jest już nie tylko Babajev. Modestasa widziałem pierwszy raz w Sopocie i tam szybko przegrał dwie walki. Myślałem, że to średni zawodnik a tu proszę pięknie powalczył i mam nadzieję, że utrzyma długo ten poziom, bo miło się ogląda takich żywiołowo reagujących zawodników.

A co sądzisz o nowościach typu nowa organizacja dla niepełnosprawnych?

Podział na dwie organizację pełnosprawnych i niepełnosprawnych zawodników jest wg mnie dobrym i rozwojowym pomysłem, zmierzamy ku pełnemu profesjonalizmowi.

Dlaczego?

Podział na te kategorię uważam za rozwojowy z racji tego, że więcej niepełnosprawnych będzie startowało w swojej federacji, bo pomimo panującej tolerancji, niektórzy boją się przyjechać i startować z pełnosprawnymi zawodnikami, a tak to niepełnosprawni będą mieć swoją armwrestlerską rodzinę. Dalej idąc do zawodników pełnosprawnych, zawody będą szybciej przebiegać, bo automatycznie maleje liczba kategorii i upodobni się to do wszystkich dyscyplin sportowych.

Czegoś ci brakuje?

Bardzo liczę na powrót Ligi i tego mi brakowało i chciałbym żeby jak najszybciej wróciła. Będąc jeszcze w liceum czytałem o tym w Kulturystyce i Fitness, bardzo podobał mi się system rozgrywania na prawą i lewą rękę pojedynków pomiędzy tymi samymi zawodnikami. Później z tego układał się ranking, można było sprawdzić swoją pozycję, wyzwać kogoś na pojedynek o punkty w rankingu. Super sprawa, moim zdaniem widowiskowa, emocjonująca nie tylko dla zawodników ale dla kibiców również. Słynne pojedynki Artura Głowińskiego, Zbyszka Chmielewskiego, Marcina Krefta, cała oprawa i tworzenie wizerunku herosów. Czytając to czasopismo i oglądając filmiki z tego, odliczałem dni kiedy zacznę profesjonalne treningi i będę wstanie mierzyć się z zawodnikami i piąć się w drabince rankingowej.

 

IM

archiwum >>>

Language