„Turniej w Armwrestlingu cieszył się ogromną popularnością" - powiedział Daniel Gajda, sędzia FAP, a zarazem organizator turnieju „do startu stanęło kilkunastu zawodników" mówi dalej Daniel,"którzy przed głównym startem sprawdzili swoje siły z doświadczonymi zawodnikami - mną i Andrzejem Głąbałą. A co niektórzy weryfikację wstępną, jak na pierwszy raz mogli zaliczyć do udanych".

W rezultacie, najsilniejszym „Rancho Strong" roku 2006 okazał się Marcin Furman (była jedna kategoria OPEN). Notabene Marcin był obrońcą miejsca drugiego na zeszłorocznym turnieju w siłowaniu na ręce, gdzie wtedy zapewniał nas, że w roku 2006 złoto będzie należało do niego. No i zapewnienia spełniły się w 100 %.

My gratulujemy wszystkim startującym zawodnikom, ochoczo zachęcając ich do profesjonalnych treningów, a tym samym do częstszych startów w zawodach organizowanych w naszym Kraju.