Wiemy już, że będą to mistrzostwa rekordowe pod względem liczby uczestników oraz – jak zapowiada organizator Igor Mazurenko – pod względem sprawności przeprowadzenia i oprawy. Każdy kolejny organizator musi wiedzieć, że przy tej imprezie w Gdańsku pracowało i pracuje około 70 osób. Wyznaczamy teraz standard, z którym musi się zmierzyć kolejny kraj jeśli weźmie na siebie organizację kolejnych Euro Arm.

Głównymi Bohaterkami konferencji były Panie. Dwie zawodniczki z Rosji oraz dwie z Polski. Dziennikarze mogli się przekonać że Armwrestlerki to dziewczyny – po pierwsze wyksztalcone, po drugie piękne, a do tego – niestety – zakochane w tym pięknym sporcie. Do próby sił na szczęście dla zgromadzonych na konferencji mężczyzn – nie doszło.

Kapitan naszej polskiej reprezentacji – Mariusz Grochowski powiedział, że dla Polaków występ przed własną publicznością to naprawdę coś niesamowitego.

Zdaniem Mariusza każda z polskich zawodniczek i każdy z zawodników będzie w szczytowej formie i da z siebie ponad sto procent sił.

Kapitan polskiej drużyny nie chciał powiedzieć konkretnie – jaki wynik i "dorobek medalowy" uzna za sukces. Natomiast prezydent FAP Igor Mazurenko powiedział wprost, że liczy na to, że połowa z naszej polskiej drużyny wejdzie na podium! To chyba nieco za bardzo optymistyczne podejście – moim zdaniem ale... Obym się mylił!

Na konferencji pojawił się mistrz olimpijski i poseł na sejm RP – Leszek Blanik. To nie przypadek! Leszek Blanik w znaczący sposób pomaga sportowym inicjatywom w swoim okręgu, a nasza dyscyplina jest mu bardzo bliska.

Na zakończenie doszło do pokazowej próby sił przy stole. Mistrz olimpijski w gimnastyce versus Igor Mazurenko.

Już jutro, we wtorek czeka nas konferencja sędziów. Od środy zaczynają się walki. Kibicujemy, typujemy!

Będzie się działo!

PeSzy