Language
/ Kontakt /

RUSLAN BABAYEV - NIEPOKONANY! >>>

RUSLAN BABAYEV - NIEPOKONANY! # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

()

24 lutego 2007 roku w Centrum Rozrywki Gemini w Gdyni (Skwer Kościuszki) po II kolejce "Professional Fit Max League 2007 - Polskiej Ligi Armwrestlingu" w kategoriach ciężkich: do 86 kg, do 95 kg i powyżej 95 kg, od godziny 17.30 odbyła się pierwsza w tym roku Gala Armwrestlingu Zawodowego z udziałem mistrzów międzynarodowego formatu.

W pierwszym, sześciorundowym pojedynku spotkał się sześciokrotny Mistrz Ukrainy, wielokrotny Mistrz Europy i Świata, dziewiętnastoletni Ruslan Babayev z Ukrainy oraz wielokrotny Mistrz Rosji, Mistrz Świata z roku 2005 oraz aktualny wice Mistrz Europy, dwudziestotrzyletni Alexander Bulenkov z Rosji. Był to pojedynek rankingowy w kategorii półciężkiej (do 86 kg) na rękę lewą organizacji Professional Armwrestling League (PAL).

Od samego początku Ruslan nie ukrywał, że dedykuje tą walkę swojemu starszemu bratu, za jego przegraną z Rosjaninem, właśnie na rękę lewą z wynikiem 2:4 (29 września 2006, Gdynia). Było to więc nic innego, jak "krwawa zemsta" rodziny Babayev. Zemsta młodszego brata - Ruslana.

Jak zapowiadał wcześniej, wygrał on z wynikiem 4:2.

Ruslan uległ Alexandrowi w rundzie 2 oraz 6. Ale było to nic innego, jak tylko próba zastosowania innej techniki walki. Zawodnik z Ukrainy bowiem wygrywał techniką na górę. Koronnym stylem walki Rosjanina był natomiast hak. W tym przypadku lepszym okazała się technika: górą Ruslana Babayeva z Ukrainy.

Wygrana Ruslana nie była jednak jednoznaczna. Każda z sześciu rund była długa i bardzo zacięta. Obaj zawodnicy każdorazowo walczyli na skraju wytrzymałości. W rundzie pierwszej i szóstej mieliśmy walkę w paskach. Kolejne rundy to już walka bez pasów, która obfitowała również w faule, w większości faule Rosjanina. Ruslan bowiem, podczas sześciu rund otrzymał tylko raz faul - w rundzie szóstej. Bulenkov natomiast faulował w rundzie drugiej, trzeciej, czwartej i piątej, w tym dwukrotnie w trzeciej i piątej przegrywając w ten sposób te starcia rundowe.

Z cała pewnością Ukrainiec tego dnia był o wiele lepszy od swojego przeciwnika. Ale do wygranej przyczynili się również licznie zgromadzeni widzowie, którzy w każdej rundzie głośno skandowali imię Ruslana.

archiwum >>>

Language