Ruslan Babayev z Ukrainy, który stoczy swój kolejny, zawodowy pojedynek organizacji PAL (Centrum Rozrywki Gemini w Gdyni, 24 luty 2007 roku, godzina 17.30) w rozmowie telefonicznej z naszą redakcją powiedział, że jest pewny swojej wygranej:

"... interesuje mnie tylko wygrana z moim przeciwnikiem - Aleksandrem Bulenkovem z Rosji. Jestem na tyle przygotowany, że jestem prawie pewny o mojej wygranej, z wynikiem 5:1 lub 4:2. Wiem jakiego będę miał przeciwnika przed sobą. Znam jego możliwości. Obserwowałem jego pojedynek z moim bratem i myślę, że wiem jak trzeba z nim walczyć. Mój starszy brat - Rustam ma trochę krótsze przedramię oraz słabszą dłoń niż ja.

Podczas ostatniego pojedynku z Bulenkovem (Polska, Gemini,29 września 2006 ) nic nie mógł zrobić przy walce górą. Ja natomiast na lewą rękę mogę walczyć również tak samo górą, jak i w hak. Te dwie rundy, które mogę przegrać to tzw. wypróbowanie przeciwnika. Jeżeli uda mi się wygrać, a moje przewidywania na to wskazują, to będę ubiegał się o to, by w niedługim czasie walczyć o tytuł Mistrza Świata organizacji Pal na rękę lewą".

Na pytanie, z kim ewentualnie chciałby stoczyć pojedynek o pas mistrzowski odpowiedział wprost:

"... przeciwnik na pewno się znajdzie".

Na koniec Ruslan powiedział jeszcze kilka słów do swoich kibiców: