Dziś przedstawiamy wam trening Mariusza Mroczkowskiego i Aleksandra Rishko. ()
Jest nas dwóch, ja nazywam się Mariusz Mroczkowski, a mój partner treningowy to Aleksander Rishko (to ten w czarnych włosach).
Trenujemy razem już prawie rok. Zaczynaliśmy siłować się na maszynie do szycia. W miarę czasu z organizowaliśmy sobie fajną siłownie, na której możemy wykonać już pełny trening armwrestlingowy. Mamy stół do siłowania, na którym odbyły się już nawet lokalne zawody.
Nasz trening przynosi dobre efekty. Wystąpiliśmy w Mistrzostwach Polski Amatorów i zdobyliśmy srebrny i brązowy medal (prawa ręka). Ja dodatkowo wygrałem prawą rękę w Błoniach (w amatorach).
Nasz trening podzielony jest na trzy dni:
Pierwszy dzień ćwiczymy przy wyciągu, na którym trenujemy w różnych kątach, które mają szlifować naszą technikę.
Drugi dzień to typowy trening siłowy na wolnych ciężarach.
Wszystkie ćwiczenia jakie wykonujemy, to 5 serii od 15-do 6 powtórzeń, czasami pojawia się 6 seria 4 powtórzenia
Trzeci dzień to sparingi, które uwielbiamy (ciężko odejść od stołu). Każdy z nas ćwiczy swoją technikę. Czasami jest nas więcej.
Jeżeli, któryś z nas musi trenować sam, to trenuje izometrię (np. trzymanie sztangielki na czas na modlitewniku). W pozostałe dni trenujemy resztę ciała.
archiwum >>>
Trening na konkurs: Karolina Hulewicz - miejsce II
Maxim Merkulow : "Najlepszym ćwiczeniem jest sparing"
Konkurs na armwrestlerski trening rozwiązany!
Najchętniej czytane artykuły minionego tygodnia