Prawie 200 zawodników z 24 klubów, dużo emocji i niejednokrotnie zaskakujących wyników na podium, dobra organizacja, no i przede wszystkim dwudniowa, sportowa atmosfera - tak pokrótce można zrelacjonować "VII Mistrzostwa Polski w Siłowaniu na Ręce - Wołomin 2007".

Całe mistrzostwa rozpoczęły się od rywalizacji prawej ręki (31 marca 2007 roku). Dzień drugi mistrzostw (01 kwietnia 2007 roku) to rywalizacja ręki lewej. Organizatorem tegorocznych mistrzostw był Uczniowski Klub Sportowy Forma Wołomin z Zbigniewem Bielickim i Dariuszem Zawadzkim na czele. Gospodarzem tegorocznych zmagań był Ośrodek Sportu i Rekreacji, który udostępnił salę sportowo - widowiskową "Huragan". Patronat nad imprezą objął Urząd Miasta Wołomina.

Tegoroczne mistrzostwa obfitowały w zacięte pojedynki, zarówno na prawą, jak i na lewą rękę. Każdego dnia z podziwem patrzyłem na wszystkich uczestników mistrzostw. Od samego początku, prawie u każdego zawodnika było widać sumienne przygotowanie do tegorocznej rywalizacji. Nic w tym dziwnego, gdyż walka była o wysoką stawkę: tytuł Mistrza Polski oraz awans do kadry narodowej na tegoroczne Mistrzostwa Europy (Szwecja) oraz Świata (Bułgaria). Liczba uczestników też była imponująca - 198 armwrestlerów z 24 klubów.

Dość liczną grupę zawodników wystawili stali bywalcy zmagań mistrzowskich: UKS 16 Koszalin - 25 osób, Złoty Tur Gdynia - 18 osób, UKS Złoty Orzeł Choszczno - 13 osób, MCKiS Tytan Jaworzno - 23 osoby, czy Złoty Niedźwiedź Bydgoszcz - 14 osób. Miłym zaskoczeniem dla organizatorów był start licznej, 21-no osobowej grupy z klubu Szaki Żary oraz 10-cio osobowej z Iron Starogard Gdański. Dowodzi to tylko tego, że Armwrestling coraz mocniej zakorzenia się nie tylko w klubach od lat działających na arenie polskiego siłowania na ręce, ale w nowych, dopiero się rozwijających. Tutaj składam więc serdeczne podziękowania wszystkim trenerom i promotorom tej dyscypliny sportu, za wkład wniesiony w popularyzację siłowania na ręce.

O poszczególnych walkach tegorocznych mistrzostw mógłbym pisać wiele, ale z braku miejsca nie sposób chyba opisać wszystkich pojedynków w poszczególnych kategoriach wagowych (13 kategorii juniorskich, 18 kategorii seniorskich, 1 kategoria osób niepełnosprawnych oraz 2 kategorie mastersów). Tym bardziej, że rywalizacja odbywała się zarówno na lewą, jak i na prawą rękę. Na uwagę jednak zasługuje fakt, że puchar drużynowy pojechał do Koszalina. Niestety obrońca zeszłorocznego tytułu - Złoty Tur Gdynia - przegrał z klubem 16 Koszalin i w rezultacie zajął drugą lokatę na podium.

W tym miejscu, w imieniu zarządu Federacji Armwrestling Polska chciałbym jednak podziękować wszystkim działaczom, trenerom, kibicom, sponsorom, a przede wszystkim samym zawodnikom za wspaniałą, sportową postawę na tegorocznych Mistrzostwach Polski w Wołominie.