"Professional Fitmax Leage 2008" już jutro (02 luty br.). Jak zwykle w kuluarach mówi się o faworytach poszczególnych kategorii wagowych. Redakcja armpowera poprosiła więc jednego z zawodników o prognozę pierwszej kolejki kategorii ciężkich. Poniżej rokowania Tomka Szewczyka:
Kategoria do 86 kg:
W kategorii do 86 kg bez wątpienia będzie to prawdziwa gratka dla fanów armwrestlingu!Uważam, że najciekawsze walki rozegrają się pomiędzy Piotrem Bartosiewiczem z Choszczna (od niedawna zmienił kategorie na większą i jak pokazał nam radzi sobie w niej znakomicie) a Marcinem Lachowiczem z Piaseczna, który pokazał swoją wielką formą na Pucharze Polski w Rumi. Wiele zależy od losowania. Jeśli spotkają się na "świeżo" to walka będzie bardzo wyrównana i zacięta. Myślę, że wygra wtedy albo szybszy (Piotr Bartosiewicz) albo lepszy strateg (Marcin Lachowicz). Nie należy zapominać o Mariuszu Grochowskim, który wcale nie złożył broni i może nieźle "namieszać" w tej kategorii wagowej. Pamiętajmy również o Michale Kapłanie, którego co prawda dawno nie widzieliśmy w bezpośrednich pojedynkach, ale mamy w pamięci jego wspaniale występy w zeszłorocznej lidze zawodowej.
Kategoria do 95 kg:
Zdecydowanym faworytem (po odejściu do większej kategorii wagowej Krystaiana Kruszyńskiego z Gdyni) jest Lucjan Fudała z Jaworzna. Pokazał swoją formę na Pucharze Polski i myślę, że nikt nie jest wstanie zagrozić jego pozycji lidera. Myślę, że o drugie i trzecie miejsce bój będą toczyli Krzysztof Kubiak i Dariusz Muszczak, ale wiele będzie zależało od losowania.
Kategoria do +95 kg:
Ostatnio docierają do mnie informacje na temat przegranej sparingowej Marcina Krefta z Krystianem Kruszyńskim co wzbudziło moje wielkie zainteresowanie. Jeśli Krystian jest w stanie powtórzyć to podczas ligowych zmagań, to nie będzie miał sobie równych na prawą rękę. Drugie miejsce Marcin Kreft. No, a na trzecim obstawiam Sławka Głowackiego lub Artura Głowińskiego. Wszystko jednak może się zmienić przy bezpośredniej rywalizacji. Jak patrzę na listę startową, to widzę same gwiazdy polskiego armwrestlingu. Jedna dłuższa walka pomiędzy którymś z nich może wiele zmienić. Lewa ręka będzie równie ciekawa jak i prawa. Myślę, że Marcin i Krystain swoje lewe ręce mają znacznie słabsze niż prawe. Nie wydaje mi się więc, że będą w stanie wygrać. Wyżej stawiam Przemka Grzenkowicza, Sławka Głowackiego i Artura Głowińskiego.
Tak naprawdę wszystko może się zdarzyć. Stół pokaże!