334 zawodników z czołówki rosyjskiego armwrestlingu, niezapomniane walki na międzynarodowym poziomie, dużo emocji i adrenaliny – tak pokrótce można zobrazować XVII Mistrzostwa Rosji w Armwrestlingu.
Przez dwa dni z rzędu ( 22 i 23 kwietnia 2008 roku) w podmoskiewskiej miejscowości Powiedniki odbyły się coroczne Mistrzostwa Rosji. Do startu stanęła największa czołówka rosyjskiego siłowania na ręce. Pomimo, że wcześniej odbywały się regionalne eliminacje, to i tak w rezultacie wystartowało 334 zawodników. Porównując jednak zeszłoroczną rywalizację liczba uczestników była prawie o połowę mniejsza niż w latach poprzednich. Organizatorem oczywiście była Rosyjska Federacja Armwrestlingu.
Zarówno pierwszego, jak i drugiego dnia mistrzostw sala kinowo – konferencyjna wypełniła się po brzegi zawodnikami i sympatykami naszej dyscypliny sportu. Rywalizacja prawie nieprzerwanie odbywała się na czterech stołach od wczesnych godzin porannych, do późnych godzin wieczornych. A poziom każdego rosyjskiego armwrestlera był naprawdę imponujący. Prawie każdemu pojedynkowi towarzyszyły niezapomniane emocje. Większość pojedynków stoczono na granicy wytrzymałości i nieosiągalnej dla większości niedoświadczonych siłaczy na ręce. Było na co po prostu popatrzeć.
Mnogość gwiazd międzynarodowego formatu nie pozwala opisać w tym miejscu poszczególnych zawodników. Ale z całą pewnością kilka nazwisk jest godnych uwagi. Jednym z nich jest Arsen Lilijev, który w swojej kategorii wagowej (do 85 kg) nie miał sobie równych. Był niezaprzeczalnym liderem lewej i prawej ręki, wzbudzającym podczas walki duże zainteresowanie wśród publiczności. Nie zagroził mu nawet od dawna znany wszystkim inny zawodnik - Roman Filipov, który w tej samej kategorii na rękę prawą i lewą zajął miejsce drugie. Wśród kobiet jak zwykle dobrze wystartowała Irina Makeeva, która w kat. do 70 kg na rękę prawą i lewą uplasowała się na miejscu pierwszym. Nie poszło za to Borysowi Poska w kategorii do 110 kg. na rękę prawą zakończył rywalizację na miejscu 6, natomiast na lewą 9. Nie najlepiej wypadł również Aleksander Bulenkov w kategorii do 75 kg. na rękę prawą zajął miejsce czwarte, natomiast na lewą drugie.
Całą rywalizacja odbywa się tak samo, jak w innych krajach zrzeszonych w WAF (do dwóch przegranych). Z jedną małą różnicą: medale na Mistrzostwach Rosji zdobywa się w sumie dwuboju lewej i prawej ręki. Trzeba było więc walczyć do końca.
Nie ma co ukrywać, że rosyjski armwrestling jest na dużym, światowym poziomie. Obserwując zmagania polskich siłaczy na Mistrzostwach Polski, a rosyjskich, to śmiem twierdzić, że niestety tylko poniektórzy zawodnicy polskiej reprezentacji mogą choć trochę dorównywać rosyjskim sportowcom.
Skomentuj artykuł na: http://www.sfd.pl/ w dziale armwrestlingu.
Przez dwa dni z rzędu ( 22 i 23 kwietnia 2008 roku) w podmoskiewskiej miejscowości Powiedniki odbyły się coroczne Mistrzostwa Rosji. Do startu stanęła największa czołówka rosyjskiego siłowania na ręce. Pomimo, że wcześniej odbywały się regionalne eliminacje, to i tak w rezultacie wystartowało 334 zawodników. Porównując jednak zeszłoroczną rywalizację liczba uczestników była prawie o połowę mniejsza niż w latach poprzednich. Organizatorem oczywiście była Rosyjska Federacja Armwrestlingu.
Zarówno pierwszego, jak i drugiego dnia mistrzostw sala kinowo – konferencyjna wypełniła się po brzegi zawodnikami i sympatykami naszej dyscypliny sportu. Rywalizacja prawie nieprzerwanie odbywała się na czterech stołach od wczesnych godzin porannych, do późnych godzin wieczornych. A poziom każdego rosyjskiego armwrestlera był naprawdę imponujący. Prawie każdemu pojedynkowi towarzyszyły niezapomniane emocje. Większość pojedynków stoczono na granicy wytrzymałości i nieosiągalnej dla większości niedoświadczonych siłaczy na ręce. Było na co po prostu popatrzeć.
Mnogość gwiazd międzynarodowego formatu nie pozwala opisać w tym miejscu poszczególnych zawodników. Ale z całą pewnością kilka nazwisk jest godnych uwagi. Jednym z nich jest Arsen Lilijev, który w swojej kategorii wagowej (do 85 kg) nie miał sobie równych. Był niezaprzeczalnym liderem lewej i prawej ręki, wzbudzającym podczas walki duże zainteresowanie wśród publiczności. Nie zagroził mu nawet od dawna znany wszystkim inny zawodnik - Roman Filipov, który w tej samej kategorii na rękę prawą i lewą zajął miejsce drugie. Wśród kobiet jak zwykle dobrze wystartowała Irina Makeeva, która w kat. do 70 kg na rękę prawą i lewą uplasowała się na miejscu pierwszym. Nie poszło za to Borysowi Poska w kategorii do 110 kg. na rękę prawą zakończył rywalizację na miejscu 6, natomiast na lewą 9. Nie najlepiej wypadł również Aleksander Bulenkov w kategorii do 75 kg. na rękę prawą zajął miejsce czwarte, natomiast na lewą drugie.
Całą rywalizacja odbywa się tak samo, jak w innych krajach zrzeszonych w WAF (do dwóch przegranych). Z jedną małą różnicą: medale na Mistrzostwach Rosji zdobywa się w sumie dwuboju lewej i prawej ręki. Trzeba było więc walczyć do końca.
Nie ma co ukrywać, że rosyjski armwrestling jest na dużym, światowym poziomie. Obserwując zmagania polskich siłaczy na Mistrzostwach Polski, a rosyjskich, to śmiem twierdzić, że niestety tylko poniektórzy zawodnicy polskiej reprezentacji mogą choć trochę dorównywać rosyjskim sportowcom.
Skomentuj artykuł na: http://www.sfd.pl/ w dziale armwrestlingu.