Pozostało raptem półtora miesiąca do bardzo ważnej walki o tytuł Mistrza Świata organizacji PAL w kategorii do 95 kg na rękę prawą. Ale nikt nie przewidział tego, że jeden z planowanych uczestników tejże walki, nawet śmiem twierdzić faworytów odniesie poważną kontuzje mięśnia bicepsu w obrębie barka. Niefortunnie stało się to Arsenowi Lilijev z Rosji. Na dzień dzisiejszy jest to wielka starta dla międzynarodowego armwrestlingu.
A jak relacjonuje to sam Arsen? W rozmowie telefonicznej powiedział wprost:
„muszę jak najszybciej trafić do kliniki w Rostov na Donu i poddać się szczegółowej kontroli, a następnie przeprowadzić skomplikowaną operację. Czułem, że coś jest nie tak już na Mistrzostwach Rosji tego roku. Jednak nie przykładałem do tego znacznej uwagi. Podczas jednego z treningów ręka nie wytrzymała i stało się najgorsze. Niestety w tym roku nie wystartuje na Mistrzostwach Europy. A co będzie po długiej rehabilitacji to nie wiem. Wiem jednak jedno: jeżeli tą kontuzję tak zostawię i nic z tym nie zrobię, to stanę się kaleką do końca życia, a o armwrestlingu będę mógł już całkowicie zapomnieć”.
Skomentuj artykuł na: http://www.sfd.pl/ w dziale armwrestlingu.
A jak relacjonuje to sam Arsen? W rozmowie telefonicznej powiedział wprost:
„muszę jak najszybciej trafić do kliniki w Rostov na Donu i poddać się szczegółowej kontroli, a następnie przeprowadzić skomplikowaną operację. Czułem, że coś jest nie tak już na Mistrzostwach Rosji tego roku. Jednak nie przykładałem do tego znacznej uwagi. Podczas jednego z treningów ręka nie wytrzymała i stało się najgorsze. Niestety w tym roku nie wystartuje na Mistrzostwach Europy. A co będzie po długiej rehabilitacji to nie wiem. Wiem jednak jedno: jeżeli tą kontuzję tak zostawię i nic z tym nie zrobię, to stanę się kaleką do końca życia, a o armwrestlingu będę mógł już całkowicie zapomnieć”.
Skomentuj artykuł na: http://www.sfd.pl/ w dziale armwrestlingu.