Jeszcze w tym roku może dojść do pojedynku Lucjana Fudały (Polska) z Johnem Brzenkiem (USA) na o tytuł i pas Mistrza Interkontynentalnego lewej ręki kategorii do 95 kg organizacji Professional Armwrestling League (PAL). Taki duży awans Lucjan dostał dzięki swojej wygranej na ostatnim Pucharze Świata Zawodowców – Nemiroff World Cup 2008 oraz na XIX Mistrzostwach Europy, Bułgaria 2009. Dodatkowym atutem jest to, że sześciorundowy pojedynek odbędzie się w stolicy amerykańskiej Polonii – Chicago.
Co do samego Johna Brzenka, to wiemy, że czuje się świetnie i jest gotów walczyć na rękę lewą i jak sam mówi: „moja ręka lewa poprawia się z dnia na dzień”.
Na dzień dzisiejszy wciąż trwają negocjacje organizacyjne pomiędzy promotorami PAL, ale wszystko na to wskazuje, że jak najbardziej do tego pojedynku może dojść.
Zapytaliśmy się więc samego Lucjana Fudałę co o tym wszystkim myśli, jak będzie się przygotowywał oraz czy uważa, że da radę pokonać legendarnego Johna Brzenka
Armpower: Na dzień dzisiejszy PAL wytypowało ciebie na walkę o tytuł i pas mistrza interkontynentalnego lewej ręki. Walka planowana jest z Johnem Brzenkiem w grudniu 2009 roku w USA. Czy jesteś gotów stoczyć taką walkę?
Lucjan Fudała: Na początek chciałbym bardzo podziękować PAL za daną mi szansę dzięki, której będę walczył o tytuł i pas mistrza interkontynentalnego lewej ręki z tak wspaniałym i utytułowanym zawodnikiem jakim jest John Brzenk z USA. W obecnej chwili borykam się z lekką kontuzją w nadgarstku lewej ręki, której nabawiłem się podczas finałowej walki z Ion Oncescu na Mistrzostwach Europy. Jednak myślę ,że do grudnia po kontuzji nie będzie śladu, a moja forma wzrośnie. Będę gotów walczyć z Johnem Brzenkiem o tytuł i pas mistrzowski organizacji PAL w kategorii do 95 kg ręki lewej. Myślę, że jesteśmy godnymi rywalami dla siebie.
Armpower: W jaki sposób chciałbyś przygotować się do tej walki? Czego twoim zdaniem brakuje Ci, aby być zwycięzcą w tym pojedynku?
Lucjan Fudała: Po ostatniej walce w Las Vegas Johna Brzenka z Denisem Cyplenkovem widać, że mistrz jest w dobrej formie i trenuje bardzo solidnie. Ja też nie próżnuje. Chciałbym przede wszystkim wzmocnić swoje słabe strony. Na Mistrzostwach Europy w Bułgarii walcząc z najlepszymi w Europie uświadomiłem sobie, jakie partie mięśni mam słabsze od innych i nad czym należy popracować. Treningi będą ułożone pod kątem siłowym.
Armpower: Wielu kibiców i fanów armwrestlingowych uważają twoje zwycięstwo na Pucharze Świata Zawodowców za tzw. „fuksa”. Czy ty sam uważasz, że tak było?
Lucjan Fudała: Po pierwsze chciałbym powiedzieć, że nic do mnie takiego nie doszło, że wygranie przeze mnie Pucharu Świata Zawodowców to jak to powiedziałeś: "fuks". Uważam, że udowodniłem wszystkim tego dnia, że w kategorii do 95 kg ręki lewej to ja jestem najlepszy, pokonując dwukrotnie (raz w eliminacjach i raz w finale ) legendarnego Johna Brzenka. Dwukrotną wygraną z Johnem Brzenkiem nie można nazwać fuksem, a jeżeli ktoś tak sądzi, to myślę, że jest to po prostu zwyczajna zazdrość.
Armpower: Czy zdajesz sobie sprawę, że sześciorundowa walka znacznie różni się od zwykłego turnieju i czy myślisz, że dasz radę zarówno psychicznie, fizycznie jak i wytrzymałościowo?
Lucjan Fudała: Nigdy wcześniej nie startowałem w takim zawodowym pojedynku. To będzie mój debiut i to od razu o pas mistrzowski. Tak, zdaję sobie sprawę z tego, iż sześciorundowy pojedynek jest dużo bardziej wyczerpujący od zwykłego turnieju. Przygotuję się pod kątem tego pojedynku. Zwiększę swoją siłę i wytrzymałość. Psychikę mam silną, udowodniłem to już nie raz.
Armpower: Mówiąc językiem treningu na dzień dzisiejszy podnosisz na biceps - ? na nadgarstek - ? w ilu seriach? I ile byś chciał realnie podnosić do momenty konfrontacji z Johnem Brzenkiem?
Lucjan Fudała: Ciężary jakie podnoszę nie są wielkim osiągnięciem. Liczy się precyzja ruchu i efekt końcowy przy stole. Robię 3-4 serie po 8-10 powtórzeń. Biceps to około 60 kg, nadgarstek 98 kg. Aby dobrze przygotować się do walki chcę zwiększyć obciążenie o około 20-25%.
Armpower: Co się zmieni w twoim treningu w momencie, gdy dowiedziałeś się, że będziesz walczył z Johnem Brzenkiem?
Lucjan Fudała: Po tym jak dowiedziałem się, jak wielka szansa stoi przede mną: walka o tytuł i pas, pomyślałem, że nadszedł czas, aby jeszcze więcej czasu poświęcić treningom i zacząć sumienniej stosować się do diety. Konsultowałem temat moich treningów jak również diety z Mistrzem Świata i Europy w kulturystyce, Bogdanem Szczotką. Obiecał mi pomóc w przygotowaniach do walki.
Armpower: Czy będziesz startować na Mistrzostwach Świata – Włochy 2009 i na jakie miejsca liczysz? Czy będzie złoto?
Lucjan Fudała: Oczywiście chcę wystartować i raczej wystartuję na Mistrzostwach Świata we Włoszech. Przygotuje się do Mistrzostw w 100 % i będę walczył o złoto.
Armpower: Czy teraz odpoczywasz, trenujesz?
Lucjan Fudała: Od Mistrzostw Europy miałem dwutygodniowa przerwę na regenerację. Teraz trenuję systematycznie z myślą o Mistrzostwach Świata, Pucharze Świata Zawodowców i walce zawodowej z Johnem Brzenkiem, która oczywiście jest dla mnie priorytetem.
Skomentuj artykuł na: http://www.sfd.pl/ w dziale armwrestlingu.
Co do samego Johna Brzenka, to wiemy, że czuje się świetnie i jest gotów walczyć na rękę lewą i jak sam mówi: „moja ręka lewa poprawia się z dnia na dzień”.
Na dzień dzisiejszy wciąż trwają negocjacje organizacyjne pomiędzy promotorami PAL, ale wszystko na to wskazuje, że jak najbardziej do tego pojedynku może dojść.
Zapytaliśmy się więc samego Lucjana Fudałę co o tym wszystkim myśli, jak będzie się przygotowywał oraz czy uważa, że da radę pokonać legendarnego Johna Brzenka
Armpower: Na dzień dzisiejszy PAL wytypowało ciebie na walkę o tytuł i pas mistrza interkontynentalnego lewej ręki. Walka planowana jest z Johnem Brzenkiem w grudniu 2009 roku w USA. Czy jesteś gotów stoczyć taką walkę?
Lucjan Fudała: Na początek chciałbym bardzo podziękować PAL za daną mi szansę dzięki, której będę walczył o tytuł i pas mistrza interkontynentalnego lewej ręki z tak wspaniałym i utytułowanym zawodnikiem jakim jest John Brzenk z USA. W obecnej chwili borykam się z lekką kontuzją w nadgarstku lewej ręki, której nabawiłem się podczas finałowej walki z Ion Oncescu na Mistrzostwach Europy. Jednak myślę ,że do grudnia po kontuzji nie będzie śladu, a moja forma wzrośnie. Będę gotów walczyć z Johnem Brzenkiem o tytuł i pas mistrzowski organizacji PAL w kategorii do 95 kg ręki lewej. Myślę, że jesteśmy godnymi rywalami dla siebie.
Armpower: W jaki sposób chciałbyś przygotować się do tej walki? Czego twoim zdaniem brakuje Ci, aby być zwycięzcą w tym pojedynku?
Lucjan Fudała: Po ostatniej walce w Las Vegas Johna Brzenka z Denisem Cyplenkovem widać, że mistrz jest w dobrej formie i trenuje bardzo solidnie. Ja też nie próżnuje. Chciałbym przede wszystkim wzmocnić swoje słabe strony. Na Mistrzostwach Europy w Bułgarii walcząc z najlepszymi w Europie uświadomiłem sobie, jakie partie mięśni mam słabsze od innych i nad czym należy popracować. Treningi będą ułożone pod kątem siłowym.
Armpower: Wielu kibiców i fanów armwrestlingowych uważają twoje zwycięstwo na Pucharze Świata Zawodowców za tzw. „fuksa”. Czy ty sam uważasz, że tak było?
Lucjan Fudała: Po pierwsze chciałbym powiedzieć, że nic do mnie takiego nie doszło, że wygranie przeze mnie Pucharu Świata Zawodowców to jak to powiedziałeś: "fuks". Uważam, że udowodniłem wszystkim tego dnia, że w kategorii do 95 kg ręki lewej to ja jestem najlepszy, pokonując dwukrotnie (raz w eliminacjach i raz w finale ) legendarnego Johna Brzenka. Dwukrotną wygraną z Johnem Brzenkiem nie można nazwać fuksem, a jeżeli ktoś tak sądzi, to myślę, że jest to po prostu zwyczajna zazdrość.
Armpower: Czy zdajesz sobie sprawę, że sześciorundowa walka znacznie różni się od zwykłego turnieju i czy myślisz, że dasz radę zarówno psychicznie, fizycznie jak i wytrzymałościowo?
Lucjan Fudała: Nigdy wcześniej nie startowałem w takim zawodowym pojedynku. To będzie mój debiut i to od razu o pas mistrzowski. Tak, zdaję sobie sprawę z tego, iż sześciorundowy pojedynek jest dużo bardziej wyczerpujący od zwykłego turnieju. Przygotuję się pod kątem tego pojedynku. Zwiększę swoją siłę i wytrzymałość. Psychikę mam silną, udowodniłem to już nie raz.
Armpower: Mówiąc językiem treningu na dzień dzisiejszy podnosisz na biceps - ? na nadgarstek - ? w ilu seriach? I ile byś chciał realnie podnosić do momenty konfrontacji z Johnem Brzenkiem?
Lucjan Fudała: Ciężary jakie podnoszę nie są wielkim osiągnięciem. Liczy się precyzja ruchu i efekt końcowy przy stole. Robię 3-4 serie po 8-10 powtórzeń. Biceps to około 60 kg, nadgarstek 98 kg. Aby dobrze przygotować się do walki chcę zwiększyć obciążenie o około 20-25%.
Armpower: Co się zmieni w twoim treningu w momencie, gdy dowiedziałeś się, że będziesz walczył z Johnem Brzenkiem?
Lucjan Fudała: Po tym jak dowiedziałem się, jak wielka szansa stoi przede mną: walka o tytuł i pas, pomyślałem, że nadszedł czas, aby jeszcze więcej czasu poświęcić treningom i zacząć sumienniej stosować się do diety. Konsultowałem temat moich treningów jak również diety z Mistrzem Świata i Europy w kulturystyce, Bogdanem Szczotką. Obiecał mi pomóc w przygotowaniach do walki.
Armpower: Czy będziesz startować na Mistrzostwach Świata – Włochy 2009 i na jakie miejsca liczysz? Czy będzie złoto?
Lucjan Fudała: Oczywiście chcę wystartować i raczej wystartuję na Mistrzostwach Świata we Włoszech. Przygotuje się do Mistrzostw w 100 % i będę walczył o złoto.
Armpower: Czy teraz odpoczywasz, trenujesz?
Lucjan Fudała: Od Mistrzostw Europy miałem dwutygodniowa przerwę na regenerację. Teraz trenuję systematycznie z myślą o Mistrzostwach Świata, Pucharze Świata Zawodowców i walce zawodowej z Johnem Brzenkiem, która oczywiście jest dla mnie priorytetem.
Rozmawiał: Paweł Podlewski
Skomentuj artykuł na: http://www.sfd.pl/ w dziale armwrestlingu.