Kolejnym przystankiem wakacyjnych, armwrestlingowych zawodów w naszym kraju był Pasłek. 29 sierpnia 2009 roku na terenie Parku Ekologicznego odbyły się po raz pierwszy „Otwarte Mistrzostwa Pasłęka w Siłowaniu na Rękę”. Organizatorem głównym był Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Pasłęku, a patronat nad impreza objął Burmistrz Miasta Pasłęk.
Do startu zgłosiło się ponad 60 zawodników, z czego większa część zawodników stanowili amatorzy naszej dyscypliny sportu. Nie zabrakło jednak gwiazd polskiego Armwrestlingu. Kilku utytułowanych zawodników postanowiło pokazać swoje umiejętności na pasłęckiej scenie armwrestlingowej. I jak rywalizacja pokazała umiejętności na bardzo wysokim, sportowym poziomie.
O samych pojedynka można by było pisać w nieskończoność. Wszyscy, zarówno mniej, jak i bardziej doświadczeni zawodnicy pokazali się z jak najlepszej strony. Jednakże na większą uwagę z całą pewnością zasługują co niektórzy zawodnicy. Zacznijmy więc od amatorów.
Kategoria Open Amator. Tutaj niezwykłymi umiejętnościami, nawet czasami na miarę doświadczonego już zawodnika, na 20 startujących sportowców wykazał się zwycięzca tej kategorii – Marcin Furman z Pasłęka. Nie dość, że wygrał kategorie Open amator, to do tego wśród zawodowców w kategorii +95 kg zajął dobre, drugie miejsce.
Wśród Pań – amatorek dobrą postawę reprezentowała Urszula Bartosiewicz z Choszczna, która w kategorii Open kobiet wywalczyła dobre, drugie miejsce na podium. Będąc przy paniach chciałbym zauważyć, że tą kategorię bezapelacyjnie zwyciężyła Natalia Staroń z Ostróda, która na tle innych rywalek reprezentowała niesamowitą formę, umiejętności i przygotowaniu do startów.
Wróćmy jednak do rywalizacji Panów. Dobrą formą wykazał się Dominik Gliński z Warszawy, który w kategorii do 63 kg bez problemu wywalczył złoty medal mistrzostw.
Nie gorszym przygotowaniem wykazali się zawodnicy w kategorii do 78 kg. Tutaj bowiem wystartowali prawie wszyscy czołowi, polscy zawodnicy tej kategorii wagowej, między innymi: Artur Olbryś, Dawid Bartosiewicz, Maciej Stelmaszyk, Radosław Staroń, czy Mariusz Podgórski. Wśród tak dobrej obsady wielkim zwycięzcą okazał się Dawid Bartosiewicz z Choszczna. Miejsce drugie przypadło Arturowi Olbryś z Gladiatora Ostródy. Natomiast na miejscu trzecim uplasował się Mariusz Podgórski z Warszawy. Co prawda Mariusz zajął ostatnie miejsce medalowe, ale myślę, że w tym miejscu należą mu się jednak słowa uznania. Jako jedyny w eliminacjach nawiązał równorzędną walkę z bardzo dobrze przygotowanym zwycięzcą tej kategorii – Dawidem Bartosiewiczem. Pojedynek pomiędzy tymi zawodnikami był długi i emocjonujący i z całą pewnością zasłużył na miano jednego z najlepszych pojedynków tego turnieju.
W kategorii do 95 kg znów królowało nazwisko Bartosiewicz. Tym razem starszy brat Dawida – Piotrek bez problemu wywalczył złoty medal mistrzostw. Miejsce drugie tej kategorii wywalczył Tomasz Sypniewski z Warszawy, natomiast trzecie – niesamowicie przygotowany Grzegorz Lasota z Bydgoszczy. Korzystając z okazji chciałbym powiedzieć, że Grzegorz miło zaskoczył, zarówno mnie, kibiców, jak i startujących zawodników. Jego pojedynki eliminacyjne były naprawdę emocjonujące i uwierzcie mi na słowo – bardzo długie i zacięte.
W najcięższej kategorii mistrzostw - powyżej 95 kg nie do zatrzymania był Grzegorz Nowak z Gdyni. Bez Grymasu na twarzy pokonał przeciwników tej kategorii, w rezultacie zajmując miejsce pierwsze na podium. Grzegorz zresztą nie dał za wygraną w kategorii Open dla zawodowców, która to Organizatorzy mistrzostw na prośbę samych zawodników postanowili rozegrać. Jego rękę prawą na chwilę zatrzymał tylko zwycięzca miejsca drugiego – Piotr Bartosiewicz oraz miejsca trzeciego – Dawid Bartosiewicz.
Poziom ostatniej rozgrywanej kategorii – Open zawodowcy - z całą pewnością był naprawdę bardzo, bardzo, ale to bardzo wysoki. Dziewięciu czołowych , polskich armwrestlerów zgromadzonej, pasłęckiej publiczności pokazało iście zawodowy Armwrestling. Armwrestling, który na co dzień można zobaczyć jedynie na większych turniejach w kraju i na świecie, za co im serdecznie dziękujemy.
„I Otwarte Mistrzostwa Pasłęka” można zaliczyć do udanych. Dopisało wszystko: pogoda, muzyka, zawodnicy, publiczność i nagrody (w poszczególnych kategoriach wagowych Organizatorzy zapewniali nagrody pieniężne). Jak sami Organizatorzy tegorocznej rywalizacji zapewnili – do zobaczenia za rok!
Szczegółowe wyniki: w dziale WYNIKI naszej strony.
Do startu zgłosiło się ponad 60 zawodników, z czego większa część zawodników stanowili amatorzy naszej dyscypliny sportu. Nie zabrakło jednak gwiazd polskiego Armwrestlingu. Kilku utytułowanych zawodników postanowiło pokazać swoje umiejętności na pasłęckiej scenie armwrestlingowej. I jak rywalizacja pokazała umiejętności na bardzo wysokim, sportowym poziomie.
O samych pojedynka można by było pisać w nieskończoność. Wszyscy, zarówno mniej, jak i bardziej doświadczeni zawodnicy pokazali się z jak najlepszej strony. Jednakże na większą uwagę z całą pewnością zasługują co niektórzy zawodnicy. Zacznijmy więc od amatorów.
Kategoria Open Amator. Tutaj niezwykłymi umiejętnościami, nawet czasami na miarę doświadczonego już zawodnika, na 20 startujących sportowców wykazał się zwycięzca tej kategorii – Marcin Furman z Pasłęka. Nie dość, że wygrał kategorie Open amator, to do tego wśród zawodowców w kategorii +95 kg zajął dobre, drugie miejsce.
Wśród Pań – amatorek dobrą postawę reprezentowała Urszula Bartosiewicz z Choszczna, która w kategorii Open kobiet wywalczyła dobre, drugie miejsce na podium. Będąc przy paniach chciałbym zauważyć, że tą kategorię bezapelacyjnie zwyciężyła Natalia Staroń z Ostróda, która na tle innych rywalek reprezentowała niesamowitą formę, umiejętności i przygotowaniu do startów.
Wróćmy jednak do rywalizacji Panów. Dobrą formą wykazał się Dominik Gliński z Warszawy, który w kategorii do 63 kg bez problemu wywalczył złoty medal mistrzostw.
Nie gorszym przygotowaniem wykazali się zawodnicy w kategorii do 78 kg. Tutaj bowiem wystartowali prawie wszyscy czołowi, polscy zawodnicy tej kategorii wagowej, między innymi: Artur Olbryś, Dawid Bartosiewicz, Maciej Stelmaszyk, Radosław Staroń, czy Mariusz Podgórski. Wśród tak dobrej obsady wielkim zwycięzcą okazał się Dawid Bartosiewicz z Choszczna. Miejsce drugie przypadło Arturowi Olbryś z Gladiatora Ostródy. Natomiast na miejscu trzecim uplasował się Mariusz Podgórski z Warszawy. Co prawda Mariusz zajął ostatnie miejsce medalowe, ale myślę, że w tym miejscu należą mu się jednak słowa uznania. Jako jedyny w eliminacjach nawiązał równorzędną walkę z bardzo dobrze przygotowanym zwycięzcą tej kategorii – Dawidem Bartosiewiczem. Pojedynek pomiędzy tymi zawodnikami był długi i emocjonujący i z całą pewnością zasłużył na miano jednego z najlepszych pojedynków tego turnieju.
W kategorii do 95 kg znów królowało nazwisko Bartosiewicz. Tym razem starszy brat Dawida – Piotrek bez problemu wywalczył złoty medal mistrzostw. Miejsce drugie tej kategorii wywalczył Tomasz Sypniewski z Warszawy, natomiast trzecie – niesamowicie przygotowany Grzegorz Lasota z Bydgoszczy. Korzystając z okazji chciałbym powiedzieć, że Grzegorz miło zaskoczył, zarówno mnie, kibiców, jak i startujących zawodników. Jego pojedynki eliminacyjne były naprawdę emocjonujące i uwierzcie mi na słowo – bardzo długie i zacięte.
W najcięższej kategorii mistrzostw - powyżej 95 kg nie do zatrzymania był Grzegorz Nowak z Gdyni. Bez Grymasu na twarzy pokonał przeciwników tej kategorii, w rezultacie zajmując miejsce pierwsze na podium. Grzegorz zresztą nie dał za wygraną w kategorii Open dla zawodowców, która to Organizatorzy mistrzostw na prośbę samych zawodników postanowili rozegrać. Jego rękę prawą na chwilę zatrzymał tylko zwycięzca miejsca drugiego – Piotr Bartosiewicz oraz miejsca trzeciego – Dawid Bartosiewicz.
Poziom ostatniej rozgrywanej kategorii – Open zawodowcy - z całą pewnością był naprawdę bardzo, bardzo, ale to bardzo wysoki. Dziewięciu czołowych , polskich armwrestlerów zgromadzonej, pasłęckiej publiczności pokazało iście zawodowy Armwrestling. Armwrestling, który na co dzień można zobaczyć jedynie na większych turniejach w kraju i na świecie, za co im serdecznie dziękujemy.
„I Otwarte Mistrzostwa Pasłęka” można zaliczyć do udanych. Dopisało wszystko: pogoda, muzyka, zawodnicy, publiczność i nagrody (w poszczególnych kategoriach wagowych Organizatorzy zapewniali nagrody pieniężne). Jak sami Organizatorzy tegorocznej rywalizacji zapewnili – do zobaczenia za rok!
Szczegółowe wyniki: w dziale WYNIKI naszej strony.