Z całą pewnością rok 2010 jest rokiem dziś międzynarodowego turnieju „Złoty Tur”. Jak wszystkim wiadomo pod koniec 2009 roku w Warszawie odbył się Jubileuszowy dziesiąty turniej „Zloty Tur Cup’. Jednakże po raz pierwszy turniej ten odbył się dokładnie 20 lutego roku 2000, czyli w tym miesiącu obchodzimy okrągłe, kalendarzowe 10 lat.
Tych jubileuszów w tym roku będzie jeszcze więcej. Podobnie jest z Pucharem Polski (zdjęcia z I Pucharu Polski obok), który w maju 2010 roku obchodzi również okrągłe, kalendarzowe 10 lat (pierwszy puchar odbył się w maju 2000 roku w Gdyńskim Tornado).
Rok 2000 to również pierwszy, pilotażowy numer Armpower, jako drukowany, darmowy numer. Idea ta powstała dzięki Piotrowi Szymanowskiemu, obecnemu redaktorowi jednego z polskich miesięczników ogólnopolskich, a sama gazeta wychodziła w trzech językach na raz (polski, rosyjski i angielski).
Rok 2010 to również dziesięciolecie organizacji Mistrzostw Polski. Chociaż pierwsze Mistrzostwa Polski odbyły się w 2001 roku, to w tym roku organizacyjnie są to już X z kolei rywalizacja ogólnopolska. Podobnie jak w roku 2001 roku, tak i w tym roku Mistrzostwa Polski zostaną zorganizowane w kolebce polskiego armwrestlingu, czyli w Gdyni.
Jak zwykle po Mistrzostwach Polski w przygotowaniach będzie Polska Kadra Armwrestlingu (eliminacją są dobre stary na Mistrzostwach Polski) na tegoroczne „XX Mistrzostwa Europy” oraz „XXXII Mistrzostwa Świata”. Tym razem europejska rywalizacja odbędzie się na przełomie maja i czerwca w Moskwie (Rosja). Natomiast światowa w miesiącu grudniu w Las Vegas (USA).
Przed nami jeszcze kolejna edycja Pucharu Świata Zawodowców oraz zmagania ligowe w lato. Oczywiście rok 2010 będzie obfitował w różnego rodzaju zmagania regionalne, coraz częściej organizowane przez lokalnych przedstawicieli FAP. Na arenie krajowej jak zwykle rywalizacja będzie zacięta. Natomiast na arenie międzynarodowej, podobnie jak w zeszłym roku liczymy na sukcesy polskich armwrestlerów. W zeszłym roku przecież nasi kadrowicze do domu wrócili z niezłą pulą medalową. Dobrze również spisaliśmy się na licznych turniejach międzynarodowych. Miejmy nadzieję, że i w tym roku pokażemy innym na co naprawdę stać słowiańskie dusze. Czego sobie i wam bardzo życzę!
Tych jubileuszów w tym roku będzie jeszcze więcej. Podobnie jest z Pucharem Polski (zdjęcia z I Pucharu Polski obok), który w maju 2010 roku obchodzi również okrągłe, kalendarzowe 10 lat (pierwszy puchar odbył się w maju 2000 roku w Gdyńskim Tornado).
Rok 2000 to również pierwszy, pilotażowy numer Armpower, jako drukowany, darmowy numer. Idea ta powstała dzięki Piotrowi Szymanowskiemu, obecnemu redaktorowi jednego z polskich miesięczników ogólnopolskich, a sama gazeta wychodziła w trzech językach na raz (polski, rosyjski i angielski).
Rok 2010 to również dziesięciolecie organizacji Mistrzostw Polski. Chociaż pierwsze Mistrzostwa Polski odbyły się w 2001 roku, to w tym roku organizacyjnie są to już X z kolei rywalizacja ogólnopolska. Podobnie jak w roku 2001 roku, tak i w tym roku Mistrzostwa Polski zostaną zorganizowane w kolebce polskiego armwrestlingu, czyli w Gdyni.
Jak zwykle po Mistrzostwach Polski w przygotowaniach będzie Polska Kadra Armwrestlingu (eliminacją są dobre stary na Mistrzostwach Polski) na tegoroczne „XX Mistrzostwa Europy” oraz „XXXII Mistrzostwa Świata”. Tym razem europejska rywalizacja odbędzie się na przełomie maja i czerwca w Moskwie (Rosja). Natomiast światowa w miesiącu grudniu w Las Vegas (USA).
Przed nami jeszcze kolejna edycja Pucharu Świata Zawodowców oraz zmagania ligowe w lato. Oczywiście rok 2010 będzie obfitował w różnego rodzaju zmagania regionalne, coraz częściej organizowane przez lokalnych przedstawicieli FAP. Na arenie krajowej jak zwykle rywalizacja będzie zacięta. Natomiast na arenie międzynarodowej, podobnie jak w zeszłym roku liczymy na sukcesy polskich armwrestlerów. W zeszłym roku przecież nasi kadrowicze do domu wrócili z niezłą pulą medalową. Dobrze również spisaliśmy się na licznych turniejach międzynarodowych. Miejmy nadzieję, że i w tym roku pokażemy innym na co naprawdę stać słowiańskie dusze. Czego sobie i wam bardzo życzę!