Oni się już „widzieli przy stole” i było ostro. Jak donosił wtedy korespondent ARMPOWER – „Nawet sam Ron Bath musiał uspakajać Travisa, a John Brzenk na widowni kręcił z dezaprobatą głową, nie mogąc uwierzyć, że to się dzieje naprawdę”.
Rzecz miała miejsce podczas walki na VENDETTA #27, w Wielkiej Brytanii, Manchester, 2 listopada 2006 roku. Była to piąta walka zawodów.
Travis robił wszystko aby napsuć krwi przeciwnikowi i sędziemu. Gdy wygrał drugą rundę zadowoleniem wykrzykiwał z narożnika, że Ukrainiec wcale nie jest silny. W trzeciej robił sobie ostre żarty z przeciwnika. Kiedy po złośliwym naciągnięciu ręki – Alexey pogroził przeciwnikowi – Travis rozpoczął przepychankę, prawie bijatykę. Na chwilę uspokojono sytuację, ale potem... było jeszcze gorzej! Przy ustawieniu sędziowskim rundę stracił Semerenko, a Travis chcąc pokazać jaki słaby jest jego oponent, nieprzyjemnie szarpnął związanymi dłońmi i znów Sem wybuchł i znów zrobiło się nieprzyjemnie. Cała ta mocna ale też i brzydka ze sportowego punktu widzenia walka zakończyła się remisem 3:3.
Na tegorocznym Pucharze znów staną naprzeciw siebie dawni przeciwnicy. Na pewno nie będzie to miłe spotkanie.
Spróbujmy przewidzieć, co stanie się przy stole w Ożarowie Mazowieckim. Najpierw nasz „Dyżurny Ekspert” czyli David Shead, który będzie pełnił funkcję Sędziego Głównego na tegorocznym NEMIROFF WORLD CUP.
David, jak się zapatrujesz na walkę Semerenko vs Bagent?
David Shead: Tamta VENDETTA i pojedynek Semerenko z Bagentem to już dawne czasy. Oni obaj mogli się zmienić, na pewno się zmienili. Są starsi. Sama walka? Nie sądzę, żeby nadgarstek Alexeya był dość silny, aby zatrzymać Travisa. Pozostanie mu tylko jeden sposób, jeden rodzaj ataku – w triceps, na odgiętym, „martwym” nadgarstku. Tylko to może być bronią na Travisa. Ale, raczej też nie da się zatrzymać Amerykanina – chyba, że dostanie faul łokcia. „Złe zachowanie”, nerwowość Travisa też może go kosztować porażkę. Tak, czy inaczej ta walka będzie jedną z najbardziej interesujących, to będzie szczyt techniki i siły.
Zapytaliśmy też Travisa Bagenta, jak się zapatruje na ten „rewanż”? Oto, co nam powiedział:
Witam armpower.net! Pamiętam oczywiście walkę z Semerenko. Mogę teraz przyznać, że moje maniery nie były wtedy zbyt salonowe... Kiedy spotkam Alexey na Nemiroff World Cup – będziemy mieli sobie wiele do powiedzenia! Jest faktem, że to znakomity armwrestler, wtedy był dla mnie trudnym przeciwnikiem na lewą rękę. Możecie się spodziewać emocji, gwarantuję to! Do zobaczenia w Polsce!
Jak będzie? Dowiemy się 14 i 15 października w Ożarowie Mazowieckim.
PeSzy