Denis Cyplenkov – lepiej niech Bagent nie próbuje swoich sztuczek!
Denis odleci z Moskwy we czwartek rano, po dwóch godzinach będzie lądował w Warszawie. W poprzedniej rozmowie wspominał, że jest przeziębiony, nie opublikowaliśmy szczegółów, ale głosu wtedy nie miał zbyt dobrego. Teraz, we wtorek 11 października jest już po chorobie. Pozostał kaszel, ale coraz mniejszy. Nasza rozmowa spisana tu, na stronie nie oddaje bojowego nastroju, w jakim jest faworyt tegorocznego Pucharu. To trzeba by usłyszeć. Zapytaliśmy Denisa czy jest gotów na psychologiczne zagrywki Travisa, na te słynne zachowania Amerykanina. Odpowiedział krótko, że jest gotów. Upewniliśmy się, pytając jeszcze raz:
Denis, czy wiesz czego można się spodziewać po Travisie Bagentcie?
Denis Cyplenkov: Wiem i nie mam żadnych obaw.
Wytrzymasz jego presję psychiczną?
Denis Cyplenkov: Na pewno! Tylko lepiej, dla niego, żeby nie próbował takich sztuczek jak wtedy z Semerenko... Wszyscy wiecie, co mam na myśli.
Denis, Dzięki za rozmowę i życzymy spokojnej podróży!
Denis Cyplenkov: Do zobaczenia w Polsce!
Piotr Szymanowski