Szkoda, ale nie zobaczymy w Gdańsku znakomitego Arsena Lilieva. Nie będzie, więc obrony złota z Turcji na prawą rękę. Bohater „Moskiewskiej Absolutki” ma już problem z utrzymaniem się w kategorii -90 kg. Już teraz, powiedział nam w rozmowie telefonicznej, że waży około 100 kilogramów. Dla niego głównym startem w tej połowie sezonu, będzie udział w zawodach ARMFIGHT WORLD CUP, które odbędą się 6-8 czerwca w Bułgarii.

Arsen nie chciał już wracać do tematu moskiewskiej walki z Denisem i losowego zestawienia par zawodników. Zresztą wypowiedział się już raz dokładnie w tej kwestii. Było, odbyło się, minęło.

Dobre wieści są natomiast na temat sprawności lewej ręki Arsena. Jak sam to określił: - „Nareszcie jest konkretny przełom w leczeniu. Zastosowałem dwa preparaty FITMAX i to plus rehabilitacja, dało dobry skutek. Będę mógł wystartować na lewą podczas mistrzostw świata, oraz na NEMIROFF WORLD CUP 2012! Jak wszystko pójdzie dobrze, to wychodzę w kategorii – 100 kg. Moim największym rywalem będzie Dzambolat Tcoriev, zarówno na lewą jak i na prawą rękę.” – powiedział Arsen naszemu korespondentowi.

EUROARM 2012 w Gdańsku zapowiada się rekordowo nie tylko pod względem liczby zawodniczek i zawodników. Mamy już sygnały, że do 33 zrzeszonych w EAF państw – dołączą nowe. Na pewno, do Polski wybierają się drużyny Estonii, Mołdawii oraz Macedonii.

Więcej w następnej korespondencji.
 

PeSzy