Rodzeństwo Śnieżana, Rusłan i Rustam startuje w barwach dwóch reprezentracji: bracia w drużynie Ukrainy, siostra
w Słowacji. Jak pisałem w poprzednich materiałach Śnieżana wyszła za Lubomira Jagnesaka słowackiego armwrestlera.
Pierwszego dnia startu seniorek, na lewą rękę Śnieżana z wdziękiem i lekkością pokonała wszystkie zawodniczki
w kateogrii 50 kg. Drugie miejsce zajęła Veronika Agadzhanyan (Rosja), trzecie Esra Kiraz z Turcji. Turczynka nie zaszła na wyższy stopień podium drugiego dnia (prawa ręka), została na trzecim. Natomiast na pierwszym miejscu znalazała się Alina Volkova (Rosja). Siostrze Babajew przypadł srebrny medal.
Rozgrywki seniorów w kategorii 85 kg były identyczne w oba dni. Triumfował Rustam Babajew, na drugim miejscy jego rodak Ievgenii Prudnyk, na trzecim Aleksandr Voronetckii (Rosja).
Ciekawy układ i wart zapamiętania. Jak powiedział mi Rustam po przegranej w pierwszym finale i trudnym zwycięstwie w drugim finale: - „Już trochę się postarzałem. Młodzi zaczynają deptać mi po piętach. Prudnyk to świetny zawodnik. Ma potężną siłę i szybkość. Ale mam lepszą wytrzymałość.”
Swoją wytrzymałość Rustam wykazał w drugiej walce finałowej. Ale trzeba już dziś szykować się na jego kolejny pojedynek z Prudnykiem.
Młodszy z braci Rusłan wystąpił w kategorii 90 kg i zdobył srebro na lewą i czwarte miejsce na prawą.
PeSzy