Andrey Pushkar
W niedzielny, słoneczny poranek do Lwowa przyjechał Andrey Pushkar z grupą zawodników ze swojego klubu. Krótka rozmowa przed rozpoczęciem eliminacji, a właściwie jeden rzut oka na sylwetkę i ramiona zawodnika pozwoliły nam zorientować się, że jest w doskonałej formie i na dobrej drodze do udanego występu podczas mistrzostw świata w Brazylii.
Andrey, jak było w Moskwie?
Andrey Pushkar: Trudny, męczący turniej. Potrzebowałem dwóch tygodni, żeby odpocząć.
Czy moskiewska nagroda to najwyższa kwota, jaką wywalczyłeś w Armwrestlingu?
Andrey: Tak, to największe pieniądze jakie wygrałem w karierze.
Jakie są twoje plany na najbliższe miesiące?
Andrey: Do Lwowa przyjechałem w cyklu przygotowań pod mistrzostwa świata w Brazylii. Ten start traktuję jako sparing, kilka sparingów, nieważne – kto będzie tu startował, dla mnie to etap przygotowań do mistrzostw.
Tyle sam Andrey, ale na moje wyczucie – on tu nie będzie sparował. On tu przyjechał wygrać!
Alexey Semerenko
Chwilę później pojawił się w Hotelu Galaktyka Alexey Semerenko. Muskularny, skupiony i trochę mniej uśmiechnięty od przeciwnika.
Pytamy oczywiście o plany, o formę.
Alexey Semerenko: Jestem w dobrej formie, a co do najbliższych planów to oczywiście listopad, Polska i NEMIROFF WORLD CUP.
Jak traktujesz start we Lwowie?
Alexey: Przyjechałem sprawdzić się z najlepszymi, postaram się walczyć najlepiej jak tylko można!
Zatem czekamy. Ale – UWAGA! To nie tylko Andrey i Sem. Warto popatrzeć na każdą kategorię wagową, będzie gorąco!
Relacja już za chwilę na naszej stronie, zapraszamy!
Prosto ze Lwowa PeSzy