Ekipa Kazahstanu już w hotelu. Ekipa armpower.net w ostatnich przygotowaniach do drogi. Na miejscu już powoli widać i czuć atmosferę turnieju. A John Brzenk i Tod Hutchings? Obaj wraz z małżonkami siedzą na lotnisku i zastanawiają się jak dotrzeć do Polski. Lot którym mieli przylecieć dziś wieczorem został odwołany ze względu na warunki atmosferyczne.
Większość stacji meteo dla rejonu Nowego Jorku podaje... opady śniegu. John napisał do nas tak:
Well we are stuck here without a room and a bunch of people pushed to tomorrow on standby ! Not looking good for us if I can figure a way won't get there now until Friday eve.
Wiemy wszyscy, że nasza Legenda nie tylko przy stole, ale i w życiu radzi sobie dość dobrze więc chwilę później dotarła do nas informacja:
Flights here for us are a mess we just bought a couple tickets on Singapore ... Should be there by 4 or 5 on Friday eve.
Co to oznacza? Tylko tyle, że John i Tod przyjadą do Polski w ostatniej chwili lecąc innymi liniami. Ale powinni pojawić się w sobotę rano na scenie. Trzymamy kciuki.