To było tak. W drugim dniu Mistrzostw Rosji w Armwrestlingu walczyły Panie, na prawą rękę. Do stołu stanęły: Irina Mazurenko i Luiza Gobueva. Walkę wygrała Irina Mazurenko. Wtedy to przeciwniczka uderzyła ją w z góry w głowę, a następnie po twarzy.

Dalej było jak na hokejowej tafli. Sędziowie starali się rozdzielić obie Panie. Po chwili do Luizy podeszła wielokrotna Mistrzyni Świata i Europy – Irina Makeeva. Zwróciła uwagę zawodniczce, że postąpiła nie sportowo. W tym momencie obok znalazła się też trenerka Luizy – Albina Gusalova. Albina najpierw krzyknęła na Makeevą, żeby ta o...a się od jej zawodniczki, a następne uderzyła ją w ramię. Irina oddała, sędziowie nadal starali się rozdzielić – teraz już cztery Panie. Albina Gusalova ma nieco podrapaną twarz. Wszystkie uczestniczki zajścia ukarano karami finansowymi, a tę która zaczęła i jej trenerkę dodatkowo karą dyskwalifikacji.

O wszystkim usłyszałem od Igora Mazurenko w Gdyni, gdy rozmawiał z Iriną Mazurenko przez telefon. Tytuł podkręciłem specjalnie, żeby sprawdzić czy nasz „target” czytelników też jest żądny krwi.

PeSzy