Witam czytelników! Mistrzostwa Polski to bardzo ważna impreza zwłaszcza w tym roku bo Mistrzostwa Świata są u nas w Polsce i każdy będzie chciał zwyciężyć i wejść do reprezentacji.
Co do wysokich kategorii wagowych ja osobiście na medalowych miejscach typuje takich zawodników jak:
Marcin Lachowicz, Natan Kajdas, Lucjan Fudała, Jakub Jańczy, Jan Żółciński.
Mam nadzieje, że sporą niespodziankę zrobi zawodnik którego dawno nie widzieliśmy przy stole, a dzięki któremu ja zacząłem się siłować na rękę - pierwszy amatorski mistrz Polski z zaowdów w Zakopanem (organizowanych przez braci Kozłów) - Sebastian Krawczyk. Kilka lat temu zarówno w Choszcznie jak i Jaworznie zdobywał medalowe miejsca na MP, więc jemu będę z całego serca kibicował. Co do niższych kategorii na pewno na pudle przewiną się takie nazwiska jak:
Tomasz Szewczyk, Bartosiewicz, Dariusz Groch, Mariusz Podgórski.
A ja będę kibicował zawodnikowi o przydomku „ROCKET”. Co do mojej kategorii - nie mam bladego pojęcia kto w niej wystartuje i jakoś zbytnio się na tym nie skupiam. Ubiegły rok należał do najlepszych jeśli chodzi o moje starty i zamierzam polepszyć wyniki w tym roku. Zmieniłem całkowicie ćwiczenia, zostawiłem tylko kilka ulubionych. Starałem się trenować rzeczy, które miałem najsłabsze i które do tej pory olewałem na treningach. Co do wyniku jaki osiągnę - mogę powiedzieć tylko tyle, że nie mam pojęcia jaka siłą dysponują moi przeciwnicy.
Ale... Powinni zacząć ostro n...ć, bo nie będą mieli łatwo. Mam w zanadrzu kilka niespodzianek Mam tylko nadzieję, że do MP ręce przestaną boleć i będą świeże i wypoczęte. Teraz czuje się, jakby po nich przejechał tramwaj.
Do zobaczenia w Gniewie!