Cześć Błażej! Jak widzisz nadchodzące mistrzostwa?

Błażej Kuźniar: Witajcie! Zakończyłem tegoroczne przygotowania pod koniec stycznia tego roku. Było to podyktowane problemami zdrowotnymi i okresem rekonwalescencji, która niestety była konieczna. Niestety tegoroczny start na Mistrzostwach Polski muszę odpuścić, przez co jest to dla mnie smutna informacja. Moja obecna waga to 79 kilogramów i już teraz układam szczegółowo plan treningowy pod tegoroczny Puchar Polski, w którym normalnie planuję wystartować. W Gniewie będę ja i mój klubowy junior do 21 lat - Robert Brzezina, wicemistrz Polski 2012 +95 kg.

Tomasz Żocholl z powodów prywatnych oraz finansowych nie przygotował się do turnieju. Rozpoczyna właśnie cykl przygotowań do startów w Strong Man, gdzie ma z góry ustaloną gażę za starty w imprezach. W kwestii armsportu nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i zamierza nadal trenować i startować w zawodach.

Ja - w Gniewie z przyjemnością skorzystam z wiedzy i doświadczenia Davida Sheada i z jego seminarium sędziowskiego.

Tegoroczne Mistrzostwa Polski będą bardzo mocno obsadzone zawodnikami, którzy prawdopodobnie wyznaczą tegoroczną formą nowe standardy polskiego siłowania na rękę. Każdy chce wziąć udział w MŚ, które odbędą się w tym roku w Gdyni.

W kategorii 75 kg (czyli mojej kategorii wagowej) pojawią się z pewnością dwa nazwiska na podium - Woźny i Bartosiewicz, gdzie starcie między nimi dwoma będzie dla mnie wisienką na torcie tegorocznych Mistrzostw Polski. Miałem przyjemność sparowania i walki z obydwoma i jestem niemalże pewien , że będzie to wielkie widowisko.

W kategorii 80 kg, z tego, co wiem, pojawi się starszy z braci Bartosiewicz - Piotr, który to ma sporą szansę na najwyższe stopniu podium. Brak takich nazwisk jak Grochowski czy Miroshnik powoduje pewne ułatwienia. W cięższych kategoriach wagowych pojawią się w trójkach pewnie taki nazwiska jak: Fudała, Kajdas, Lachowicz, Węglicki, Głowiński czy Żółciński. W najwyższej kategorii wagowej +110 to prawdopodobnie właśnie Janek będzie rozdawał karty.

Na dzień dzisiejszy na prawdę ciężko przewidzieć, co może się stać, ponieważ wielu zawodników od dawna nigdzie się nie pokazywało, a same znane nazwiska sugerują, że będą w szczytowej formie.

Wszystkim zawodnikom chciałbym z tego miejsca życzyć sukcesu i startu w barwach Reprezentacji we wrześniu w Gdyni!

Błażej, do zobaczenia na zawodach!

PeSzy