Jesteśmy w szoku! Będziemy się starać o kontakt z Sarah i Federacją Szwecji. Na razie dysponujemy tylko tym materiałem.
Jakie są przyczyny? Sarah wyjaśnia w oficjalnym wystąpieniu:
Witam! Chcę się z wami podzielić swoimi myślami i odczuciami. Przeczytajcie, proszę.
Mam wielki żal do Szwedzkiej Federacji Armwrestlingu! Mówię to wprost. Nienawidzę tego systemu, który zastosowali. Okazało się, że nie wystartuję w tym roku na najważniejszych dla mnie zawodach – Mistrzostwach Europy i Świata.
Nie wystąpiłam na Mistrzostwach Szwecji, gdzie powinnam zająć pierwsze lub drugie miejsce, żeby zakwalifikować się do kadry narodowej na ww zawody.
Ale – ja wtedy byłam w Japonii na ARMWRESTLING-TV. Jak pamiętacie było to wydarzenie, które promowało nasz sport na całym świecie.
To, że w 2012 roku wygrałam podwójne złoto na Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata niespełna 5 miesięcy wcześniej – że zrobiłam wyniki, których nikt wcześniej nie osiągnął w Szwecji – nikogo nie obchodziło! To nie miało znaczenia w moim rodzinnym kraju!
Byłam pewna, że moje dotychczasowe osiągnięcia są wystarczające, żeby zakwalifikować się do kadry narodowej Szwecji w tym roku. Wiem przecież, że w innych dyscyplinach sportu stosuje się takie wyjątki, podobnie też zdarza się w innych państwach.
Takie rozwiązania powinny dotyczyć nie tylko mnie, ale też innych sportowców, którzy w poprzednich sezonach zdobywali medale.
Ta decyzja Federacji Szwecji pokazuje, że nie jest ona zainteresowana sportowym poziomem i wynikami naszej drużyny.
To wszystko powoduje, że tracę motywację do występów w naszym sporcie. Może powinnam zając się czymś innym? A może to po prostu taki mój los… Może pora odpocząć? Sama nie wiem…
Wiem, że na pewno jeszcze wystąpię w profesjonalnych pojedynkach i turniejach w Armwrestlingu.
Nigdy nie rezygnujcie z tego, co kochacie robić. Bądźcie szczęśliwi!
Drodzy Czytelnicy! Na razie wiemy tylko tyle. Będziemy się starać o kontakt zarówno z zawodniczką jak i Szwedzką Federacją, żeby dowiedzieć się więcej.